31 lipca 2013

52) Faza szósta: Światło

Ile się naczekałam na ostatnią część Gone! Już nie mogłam się doczekać - jak to wszystko się skończy? Czy dzieciaki w końcu wyjdą poza mury ETAPu? Po prostu pochłonęłam wszystkie części. Tą także. 

A można by pomyśleć, że tutaj nic już nie może nikogo zaskoczyć. Były dziwaczne mutacje, gadające kojoty, strzelanie laserami z rąk, Biczoręki, ludzie z robalami w brzuchu i inne dziwne anomalie. Wszystko tutaj to anomalia... Teraz mieszkańcy ETAPu muszą przygotować się na ostateczną rozgrywkę. Stoczy się walka na śmierć i życie. Bariera stała się przezroczysta. Słabnie. Tak samo jak Mały Pete. A Ciemność narodziła się w nowym, ludzkim ciele. Gaiaphage ma jeden cel i nie odpuści dopóki mu się nie uda. Zabić wszystkich, kogo napotka na swojej drodze, a potem zawładnąć światem. Czy da się go powstrzymać? I kto może to zrobić? Jak?

30 lipca 2013

50 niecodziennych faktów o mnie

Zabawę podpatrzyłam u kilku blogerów i pomyślałam - czemu nie? Świetny pomysł! Poznacie mnie trochę, a ja się trochę pomęczę : ) Nikt mnie do niej nie nominowałam, trzeba powiedzieć, że się tak trochę wprosiłam. A co w tym złego?

28 lipca 2013

41) Z innej bajki

Co byś zrobiła, gdyby postać z bajki, którą zawsze podziwiałaś, odezwałaby się do Ciebie? I do tego poprosiłaby Cię o pomoc? 

Delilah to dziwna licealistka. Tak przynajmniej twierdzą inni. Zamiast robić to, co zwykle robią dziewczyny w jej wieku, ona woli sobie poczytać. Do tego zakochała się w bajce dla dzieci i ciągle czyta ją od nowa. Zna już całą na pamięć. Nagle zauważa na jednej z ilustracji szachownicę narysowaną na piasku, choć mogłaby przysiąc, że wcześniej jej nie było. Jakie musi być jej zdziwienie, gdy Olivier, książę z bajki, zaczyna ruszać się na obrazku z 43 strony. Rusza się... i prosi ją o pomoc. 

Od tej chwili uświadamia sobie, jak bardzo pragnie mieć przy sobie Oliviera. Jak bardzo chce, żeby z nią był. Tak. Pomoże wydostać mu się z tej przeklętej bajki, a co!

27 lipca 2013

NIEnawidzę


NIEnawidzę to kolejna zabawa blogowa. Przyznaję, że nie miałam ochoty brać w tym udziału. Ale w końcu się zdecydowałam. Zostałam nominowana przez Patrycję Waniek oraz Kill Yourself, którym bardzo dziękuję.

W zabawie chodzi o wypisaniu ośmiu rzeczy, których się... nienawidzi. Potem trzeba nominować ośmiu bloggerów. No to zaczynajmy : )

26 lipca 2013

40) Moje drzewko pomarańczowe

Czyli jedna z najpiękniejszych historii, jakie było dane mi poznać...

Zeze to pięciolatek, ale nad wiek inteligentny. Szybko się uczy i pojmuje wiele rzeczy. Należy do biednej rodziny, która uważa go za złego chłopca. W końcu i on zaczyna tak o sobie myśleć. Choć w gruncie rzeczy jest wrażliwy, uczuciowy i ma dobre serduszko. Tylko aby zwrócić na siebie uwagę, płata małe figle. Znajduje sobie przyjaciela, którym jest małe drzewko pomarańczowe. Zeze opowiada mu o wszystkim, zwierza się i bawi.

Książka ta jest przepełniona bólem i cierpieniem, ale z przebłyskami radości i prawdziwego, dziecięcego szczęścia. Z punktu widzenia małego jeszcze chłopca.

25 lipca 2013

Czwartkowe cytaty #5


Mam nadzieję, że nie macie jeszcze dosyć? Jak zwykle zachęcam do komentowania i wybierania swoich typów.

„Ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół.” 
Antoine de Saint-Exupéry - Mały Książę

24 lipca 2013

39) Klątwa tygrysa

Literacki fenomen! Powieść odrzucona przez wydawców, pokochana przez czytelników! Ojejciu... Przykro mi, ale to nie będzie kolejna recenzja zachwalająca tę książkę. Więc jeśli jesteś fanem "Klatwy tygrysa", to może Ci się to nie spodobać.

Osiemnastoletnia Kelsey Hayes w czasie wakacji postanawia znaleźć sobie dorywczą pracę. W ten sposób trafia do cyrku. Tam własnie spotyka białego tygrysa, Rena, a jej życie (jakby mogło być inaczej) staje na głowie. Zaprzyjaźnia się z nim i pragnie, aby był wolny. Pewnego dnia w cyrku pojawia się bogaty obcokrajowiec i proponuje Kelsey wyjazd do Indii, gdzie Ren ma trafić do rezerwatu. Dziewczyna zgadza się. Od tej chwili będzie mieć do czynienia z pradawną klątwą, pół-człowiekiem, pół-tygrysem i mrocznymi siłami. Jak to się wszystko skończy?

21 lipca 2013

38) Cyrk nocy

(Na samym początku chciałabym ostrzec, że ta recenzja może być trochę pogmatwana. Nie poukładana. Może pojawić się w niej sporo błędów. Jednak proszę - przeczytajcie do końca...)

Le cirque des Reves
Otwarcie o zmierzchu
Koniec o świcie

"Cyrk pojawia się znikąd. Nie poprzedzają go żadne zapowiedzi na słupach i tablicach w mieście nie ma plakatów, w gazetach żadnej wzmianki ani reklamy. Cyrk po prostu jest, podczas gdy wczoraj go nie było. Wznoszące się namioty są w czarno-białe paski, bez śladu złota, czy szkarłatu. W ogóle wszystko jest pozbawione kolorów (...). Czarno-białe paski na tle szarego nieba; niezliczone namioty różnych kształtów i rozmiarów, zamknięte w bezbarwnym świecie za misternym ogrodzeniem z kutego żelaza."

18 lipca 2013

Czwartkowe cytaty #4

Ostatnio mi się troszeczkę zapomniało, ale dzisiaj już są! Nowa porcja cytatów. Mam nadzieję, że się Wam spodobają. Komentujcie i piszcie, który jest według Was najlepszy.

„Nie mogę uwierzyć, że tak normalnie wyglądam na zewnątrz, choć w środku mam kompletne pobojowisko.”
Suzanne Collins - Kosogłos

13 lipca 2013

37) Ostatni ork

Pewnie niewielu z Was przeczytało chociażby jedną książkę z tej serii. A szkoda... Więc w tej recenzji nie zdradzę Wam treści "Ostatniego orka". Spróbuję Was tylko zachęcić do przygód Yorsha i innych...

Wszystko zaczyna się od Yorsha. To on rozpoczyna tę historię i to on właśnie będzie z nami cały czas. Ale nie tylko. Poznamy też cudowne smoki, dumne feniksy, niewielkich karłów i odważnych ludzi. Przeniesiemy się do świata jak z bajki, magicznego, pięknego, ale... nie idealnego. Są tu także okrutni orkowie, przerażające erynie, zwykli tchórze i zdrajcy. I Zarządca, który jest chyba z nich wszystkich najgorszy. A przecież jest człowiekiem. Poznamy niezwykłą historię tej krainy i jej mieszkańców. Będziemy śledzić ich poczynania, uczucia, kłopoty. Ich życie, zalety i wady...

11 lipca 2013

36) Deklaracja

"Nazywam się Anna.
Nazywam się Anna i nie powinno mnie tutaj być. Nie powinnam istnieć.
Ale istnieję."

Grand Hall Wielka Brytania, rok 2140... 
Tutaj właśnie mieszkają nadmiary. Dzieci, które nie powinny w ogóle istnieć, które tylko przeszkadzają. Zajmują niepotrzebnie miejsce na planecie. Kradną wartościowe zasoby. Nikt ich nie potrzebuje. Trzymają je tylko z litości. Aby odkupić grzechy rodziców, którzy wbrew Deklaracji wydali je na świat, muszą służyć legalnym. Czyli tym, którzy coś znaczą. Nadmiary  uczą się jak być wartościowym zasobem. Jak nie przeszkadzać innym. I tego, jak bardzo są niepotrzebne i nieważne.

6 lipca 2013

35) Lucas

"To tata mnie namówił, bym napisała o Lucasie, Angel i wszystkim, co zdarzyło się zeszłego lata.
-Nie poczujesz się przez to lepiej- ostrzegł.- Może nawet będzie ci przez jakiś czas ciężej, ale nie możesz pozwolić, by smutek opanował twoje serce. Musisz żyć. Musisz...
-Wyrzucić to z siebie?
Uśmiechnął się.
-Tak."

Zaczęło się niewinnie. Caitlin zobaczyła go słonecznego dnia, gdy szedł spokojnie w stronę wyspy. Ubrany na zielono z płócienną torbą, blond włosy i niebieskie oczy... Wydał jej się niezwykły. Od tamtej chwili myśli cały czas o nim, chociaż przecież go nie zna. Nawet nie wie, jak jej życie się zmieni, ile będzie musiała przejść, ile zobaczy. Pozna jacy naprawdę są ludzie i do czego są zdolni.

4 lipca 2013

Czwartkowe cytaty #3

„Ludzie nie lubią nie wiedzieć, kim jesteś i nie lubią rzeczy, które odstają od reszty, to ich przeraża. Wolą diabła, którego znają, niż tajemnicę, której nie rozumieją.” 
Kevin Brooks - Lucas

3 lipca 2013

Moje ulubione blogi :)

Poszłam za przykładem innych blogerów i chce Wam kazać listę moich ulubionych blogów. Obserwuję wiele, wiele świetnych stron, ale tylko kilka zaliczam do ulubionych. Ale oczywiście na wszystkie chętnie wchodzę. W końcu uzależniłam się od blogosfery...

1 lipca 2013

34) Pałac Północy

Przenieśmy się na moment do Kalkuty. Rok 1932. Ponure miasto w którym chyba nigdy nie było słońca, "miasto, do którego Bóg nigdy nie odważył się wejść". Miasto ciągle zasnute jest mgłą, deszcz pada tam prawie bez przerwy. Właśnie w tym przeklętym miejscu mieszka Ben- wychowanek sierocińca St. Patrick's. Ukończył już 16 lat. Musi opuścić jedyny znany mu dom, aby zacząć dorosłe życie. Musi pożegnać się z przyjaciółmi, z tajnym stowarzyszeniem Chowbar Society, z Pałacem Północy... Ale w czasie ostatniego spotkania przyjaciele poznają tragiczną historię Sheere i postanawiają jej pomóc. Nie wiedzą, że pakują się w straszne niebezpieczeństwo.

„Diabeł stworzył po to młodość, byśmy popełniali błędy, a Bóg wymyślił dojrzałość i starość, byśmy mogli za te błędy zapłacić.”

33) Telemach w dżinsach

Wyjechał z internatu w Jerzmanowie, aby szukać ojca. Widział go w telewizji i od tamtej pory chce z nim porozmawiać. Nie, nie, nie chce od niego litości, tylko pogadać. Teraz Maciek Łańko go szuka, jeździ po prawie całej Polsce. Ojca jeszcze nie znalazł, ale za to mnóstwo innych ciekawych ludzi spotkał. Jojo, Romeo, Dorota, Bufalo... a gdzie jego staruszek? W Ełku, w Gdańsku, Poznaniu, Warszawie? Ale na pewno Maciek nie spocznie, dopóki go nie pozna. Wszyscy Łańkowie są strasznie uparci.

„Czas? Kto by przejmował się czasem. Niech sobie płynie, bo i tak nikt go nie zatrzyma.”

Adam Bahdaj jest mi znany z książki "Wakacje z duchami". Książkę pokochałam, jest zabawna, pełna humoru i pomysłowa. Dlatego też sięgnęłam po "Telemacha...". Nie zawiodłam się. Autor ma tak charakterystyczny, świetny styl pisania! Podziwiam go i uważam za geniusza.