30 grudnia 2014

Zaczarrowana gala wręczenia nagród 2014

Już prawie nadszedł do nas rok 2015 (jak ten czas szybko leci!). Z tej okazji chciałabym podziękować tym, dzięki którym ten rok był magiczny. Jesteście kochani, książkowi przyjaciele! Nie wiem, jak bez Was przetrwałabym ten ciężki, napchany lekcjami i nauką rok. W tym miejscu składam specjalne podziękowania moim ulubieńcom, tym, którzy szczególnie podbili moje serce...

29 grudnia 2014

"W miłości nie ma miejsca na rozsądek" (???)

Jeszcze chyba minie trochę czasu, zanim poukładam sobie wszystko w głowie. Zanim wyrobię sobie rozsądną opinię na temat tej książki. Zanim będę wiedzieć, czy znienawidziłam "Baśniarza", czy może własnie nawet go polubiłam. 

Nie! Tak nie będzie! Precz z rozsądkiem! Precz z obiektywizmem! Precz z porządkiem! 

Sama jeszcze nie wiem, co mam sądzić. Ale to nie ważne. Dzisiaj opowiem Wam pewną baśń. Baśń niepoukładaną, skomplikowaną, pełną sprzecznych emocji. Piękną, mroczną,  ale ciekawą... 

Baśń o Królowej Skał i o jej małej, topiącej się wyspie. O pewnym morsie/psie/wilku, który miał złote oczy. O różanej dziewczynce, która opuściła różaną wysepkę. O pewnym latarniku, myśliwych, Odpowiadających i Pytających. Baśń wbrew pozorom o  ż y c i u. A nawet z życia wyjętej.

27 grudnia 2014

Prawdziwa wnuczka do orzechów!

Zdarzają się takie dni, kiedy wydaje nam się, że wszystko w kółko i w kółko, i w kółko się powtarza. Jakbyśmy codziennie odgrywali ten sam spektakl, bez końca. Do znudzenia. Czasem jednak w ten odtwarzany ciągle na nowo film wkradają się rozterki, problemy lub całkiem odwrotnie - chwile cudowne, piękne i niezapomniane. Znalezienie narwanej, rudej kobiety pod mostkiem, przyjazd lirycznego i wrażliwego studenta z czerwonymi uszami albo przypadkowe spotkanie chłopaka z białym daszkiem i spokojnymi oczami... 

Dorota Rumianek ma nie tylko niezwykle ładne nazwisko, ale też niebanalną osobowość. Żywiołowa, energiczna, pełna wigoru i pozytywnej energii dziewczyna ze wsi, z wiecznymi niebieskimi koralami i bryczką, jest osobą, którą z pewnością chciałoby się poznać. Ten zaszczyt przypada pewnemu rudzielcowi, od którego to spotkania życie dziewczyny staje do góry nogami.

25 grudnia 2014

Stosik listopadowo-grudniowy

Na ten okres przypadło nieco okazji do... zakupów. Książkowych zakupów. Targi książki (klik) = nowe nabytki. Imieniny siostry = kolejne pozycje na wspólnej półeczce. Święta = i znowu papierowi przyjaciele. Dziś stosik, który wyszedł ładnie z tych dwóch ostatnich okazji. 

24 grudnia 2014

Moc Świąt!

Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia (i dzisiejszej Wigilii tegoż święta, a raczej Święta) życzę Wam wszystkiego co najlepsze, uśmiechu, radości, mocy prezentów, miłej atmosfery spędzonej z najbliższymi, wspólnego kolędowania i po prostu... cieszmy się! Jutro Jezus przychodzi na świat! Święta, Święta! 

Święta!!!

Hurrra!!!

(A tak bardzie materialistycznie - jestem ciekawa, co pod choinką się chowa, a Wy? Jak tam przygotowania do Świąt? Jest dwanaście potraw? I sianko? Przystrojone drzewko? Śniegu tylko brakuje ^^) 

19 grudnia 2014

Gdy spoglądam w górę, moje problemy robią się takie małe...

Na świecie jest wiele książek. Naprawdę wiele. Powstawały na przestrzeni wieków, jest ich tysiące, miliony. Są tytuły znane mniej lub bardziej. Mamy romanse, obyczajówki, fantastykę, powieści historyczne, nowelki, opowiadania, są też książeczki dla dzieci, biografie i poradniki. Całe mnóstwo tomów, papierowych tworów. I choć nigdy nie poznamy tytułów nawet jednej tysięcznej z tego całego zbioru, zdarzają się przypadki, kiedy zależy nam, aby przeczytać jedną, wybraną powieść. Jedną nic nie znaczącą książkę z milionów innych. 
Taką książką był dla mnie "Niezbędnik obserwatorów gwiazd". Byłam na siebie trochę zła, bo gdy napalę się na jakąś powieść, zwykle spotyka mnie zawód. Wewnętrzne przekonanie, że mogło być dużo, dużo lepiej. Jak było w tym przypadku?

13 grudnia 2014

A czemu by nie oceniać książki po okładce?

Dzisiaj post trochę luźniejszy. Czasem coś takiego na blogu się przydaje, prawda? A tak naprawdę to po prostu nie mam kompletnie czasu na czytanie, a nie może tu świecić pustkami przecież ^^ Dzisiaj będzie dużo zdjęć i mało pisania, a to dlatego, że zrobiłam ranking moich ulubionych książkowych okładek! Pomysł może niezbyt oryginalny, ale za to jak miło się patrzy... Które z nich przykuły Waszą uwagę? No i oczywiście jakie są Wasze ulubione okładki? 

6 grudnia 2014

Słów kilka o sile uzależnienia

Nałogi są różne. Można uzależnić się od papierosów, od alkoholu, narkotyków, czy dopalaczy, ale też od komputera, gier, telewizji i hazardu. Lista jest dość długa, ludzie są tylko ludźmi i szybko wpadają na drogę, z której bardzo trudno zawrócić. I z której często wcale nie chcą zawracać. No dobrze, mamy na świecie tyle nałogów, ale czy nie widzicie może cech wspólnych? Każde uzależnienie przejmuje kontrolę nad człowiekiem i jego życiem, ale też co gorsze (i o czym często zapominamy) ma duży wpływa na nasze otoczenie, rodzinę, przyjaciół. Powolutku, niezauważenie, po cichutku rujnuje życie nam i naszym najbliższym. I właśnie o tym jest książka "Hera, moja miłość".

4 grudnia 2014

Książka = Niebezpieczeństwo (czyli straszne historie...)

Witajcie! Dzisiaj druga część postów o krzywdach, które mogą nas (lub innych) spotkać, gdy mamy do czynienia z książkami (KLIK - tutaj cz.1) ^^ Przedstawię Wam prawdziwe historie ludzi, którzy sami przeszli przez piekło książkowych pułapek... Ostrzegam! Ten post jest jedynie dla ludzi o silnych nerwach! Te opowieści są gorsze i o wiele, wiele straszniejsze, niż dziecinne opowiastki o duchach... 

Najlepszych przykładem tego, że powieści przynoszą kłopoty, jest moja młodsza siostra, Stasia, którą poprosiłam, o opowiedzenie nam swoich dramatycznych przeżyć...