30 grudnia 2015

Ulubieńcy i straceńcy 2015. Wielkie Podsumowanie

grafika clock, time, and snow

Kolejny rok minął tak szybko, że ledwo to dostrzegłam. a mimo to, gdy sięgam pamięcią do lutego czy marca, wydają mi się to wydarzenia tak odległe. Pfff, aż nie chce się wierzyć, że to było w tym roku! A jednak wolno płynie ten czas! Dziś mam dla Was dużo książek - książek, które poznałam w 2015 roku i które zasłużyły na miana najlepszych lub najgorszych pozycji tych 365 dni.

27 grudnia 2015

Ostatni rozdział, czyli Nowy Eden, rozterek ciąg dalszy i spore zaskoczenie...


(Postaram się w recenzji nie zawrzeć żadnych spojlerów z poprzednich części, możesz więc, drogi czytelniku, czytać bez obaw, nawet jeśli wcześniej nie spotkałeś się z Kronikami Czerwonej Pustyni)

24 grudnia 2015

Radosnych, pięknych Świąt Bożego Narodzenia!!!

grafika christmas, snow, and winter
źródło
Kochani! 
Święta to nie tylko atmosfera, rodzinny klimat i prezenty pod choinką. To nie tylko dwanaście dań, przepyszne pierogi i grzybowa z łazankami, czy tez barszcz z uszkami. To nawet nie choinka przybrana bombkami, wielkie sprzątanie i czas spędzony z bliskimi. To nie światełka, śnieg, kolędy, Kevin w telewizji i pierwsza gwiazdka na niebie. Nie życzę Wam więc ani wymarzonych prezentów (książek), ani mile spędzonego czasu. Nie zdrowia, szczęścia i pomyślności, bo choć są ważne, nie są najważniejsze.

23 grudnia 2015

Kolorowe kredki w pudełeczku noszę...

Wszystkie dzieci kochają rysować, bazgrać, kolorować i malować. Dziewczynki zakochane w księżniczkach uwielbiają (a mówię to z własnego doświadczenia, gdyż blisko dziesięć lat temu sama to ubóstwiałam) kolorować długie suknie, skrzydła magicznych wróżek i kwiaty przeróżnych wzorów. Chłopcy za to swoje zainteresowanie kierują ku samochodom, czy potworkom wszelkim. Jedno jest jednak pewne - każde dziecko musi posiadać przybory do rysowania: kredki, gumkę, ołówek i strugaczkę! Z tymi narzędziami wszystko jest możliwe. Potrzebny jest już tylko materiał, po którym będzie można bazgrać bez ograniczeń. I dzisiaj właśnie powiem o jednej z kolorowanek, której autorka cofnąła się w czasie i postanowiła narysować zamkowe życie - przepełnione królewnami i królewiczami, rycerzami i oczywiście smokami...

19 grudnia 2015

Uroczy powrót do dzieciństwa
















Dziś przeniesiemy się w czasie. Staniemy twarzą w twarz sami ze sobą - z nami sprzed lat. Zobaczymy siebie koślawo stawiających pierwsze litery, z trudem składających ze sobą słowa i zdania. Nasze niewielkie jeszcze ciałka i malutkie rączki trzymające z trudem książkę. Popatrzmy w tył, przypomnijmy sobie, jakie były nasze pierwsze przeczytane pozycje, kto wspierał nas w naszym pierwszych czytelniczych mękach? Czy na Twojej półce stały stosy kolorowych książeczek, tomy baśni, a może jakieś gazetki? Wspomnienie książeczek pełnych barwnych ilustracji, może już rozmyte i niewyraźne, sprawia, że się uśmiechamy. Dziś recenzja takich właśnie dwóch dziecięcych powiastek - przyjemnych, pozytywnych, prostych i wspierających najmłodszych w ich czytelniczych próbach. 

17 grudnia 2015

Po prostu szok: "Kwiaty na poddaszu"

Dzieciństwo. 
Większość z nas utożsamiło by je pewnie z takimi pojęciami jak radość, beztroska, zabawa. Dzieciństwo to czas poznawania świata. To niezwykła ufność, szczerość, jeszcze nie skrywane emocje i nieposkładane myśli. To śmiech. Pierwsze przyjaźnie. Szkoła. Rodzina. To okres przygotowania. To ciągłe pytanie: "Dlaczego?". To dni, które biegną tak wolno. 
Tak wolno...
Jeden dzień trwa jakby cały tydzień. A tydzień miesiąc. Rok? To cała wieczność. Gdyby z czyjegoś dzieciństwa uciąć miesiąc, rok albo kilka lat... Co by się stało? Jakby to przyjął? Kim by się stał? 

Rodzeństwo Dollangangerów: Cathy, Chris i dwoje bliźniąt, Carrie i Cory, tracą ojca. Z tą chwilą ich życie nieodwracalnie zamienia się w koszmar. Razem z matką wyjeżdżają do ogromnego, bogatego domu jej rodziców. Niestety istnieje mały problem. Przed laty matka dzieci dopuściła się niewybaczalnego grzechu. Teraz musi błagać ojca o wybaczenie, by ponownie zostać wpisaną do testamentu. Do tego czasu dzieci muszą zostać ukryte przed oczami dziadka, lądują na poddaszu, a pieczę nad nimi przejmuje babcia. Kobieta jest surowa i ostra, a swoje wnuki nazywa diabelskim nasieniem...

8 grudnia 2015

Krwią pisane, krwią naznaczone, przez krew przewidziane

Człowiek w swym głębokim przekonaniu o tym, że wie wszystko (a przynajmniej że owo "wszystko" kontroluje), jest niezwykle naiwny. Powiem Wam, jaka jest prawda. Nie tylko w ogromie kosmosu i wśród miliardów niezbadanych gwiazd kryje się tajemnica. Nie tylko w głębinach Ziemi, tysiącach kilometrów ponad naszymi głowami i życiu po życiu znajduje się coś, czego nie znamy. Czasem to, co najtrudniej zrozumieć, jest tuż obok. Tak blisko. Na wyciągnięcie ręki. Fascynujące, intrygujące, niebezpieczne, zabójcze. 
Inni. 
W swojej naiwności człowiek stwierdził, że jest w stanie stawić im czoła. Że to on jest panem świata, zdolnym obalić krwiożercze istoty kryjące się na Dziedzińcach - miejscach, do których ludzie nigdy nie mieli dostępu. W swej głupocie, a może po prostu przez chęć zdobywania, władania, przez zachłanność (a może nawet strach) uznał, że Inni tylko tak strasznie wyglądają. Że w sumie można ich pokonać. 
Inni.

1 grudnia 2015

Czasami starsze siostry wyjadają czekoladki w stroju ninja

Kiedy siostra pokazała mi swoje nowe nabytki w postaci trzech uroczych książeczek i jednej półtora metrowej kolorowanki, poczułam się dziwacznie. Mimo, że jestem człowiekiem zielonym, nie sądziłam, że kiedyś jeszcze sama od siebie sięgnę po dziecięce powiastki, stało się jednak i dobrze się stało, wszak "Do czego służy kotlet?" to lektura nad wyraz życiowa. Tak, tak. Kto bowiem z nas nie jadł kotleta?

Tak naprawdę jednak sam schabowy w całej historii odgrywa niewielką rolę. Myślę, że jest swego rodzaju wabikiem na spragnione humoru (i jedzonka) dzieci. Kiedy pokazałam kuzynowi, jaką powieścią dysponuję, roześmiał się uroczo i zakrzyknął "do czego służy kotlet?!", potem długo nie mógł się uspokoić, zwijając się ze śmiechu. Widzimy więc, że wabik działa jak należy!