Wiosenne porządki: książkowe stosy i stosiki!

Kochani, czujecie już wiosnę? Bo ja nie. Zimno, buro, szaro, deszcz pada na zmianę ze śniegiem i gradem, a Święta już tuż tuż. Jak to było? Kwiecień plecień co przeplata trochę zimy trochę lata? Patrząc za okno - zgadzam się. Jednak nie o pogodzie chciałam mówić tylko o lutowo-marcowych zdobyczach, książkowych zdjęciach i porządkach na półkach. 

Moje nowe cudeńka! Mamusia jest dumna :)) Dokładnie połowa tych książek jest już recenzowanych, a mianowicie Atrofia, Charlie i Vango, ale że stosiki robię rzadko (bo i książek nie kupuję hurtowo), to postanowiłam wcisnąć tu tę trójkę. Władca piasków to wynik niesamowitej ciekawości mojej siostry, która chciała się dowiedzieć, jak wyszedł debiut siedemnastolatki. W sumie ja też jestem ciekawa. Zachęcana pozytywnymi opiniami wielu blogerów postanowiłam zrobić zakupy w Arosie i... jestem zachwycona! Złożyłam zamówienie w sobotę, we wtorek już nadali paczkę, a w środę powędrowałam do poczty po odbiór. Szybko, tanio, a książki są przepiękne! Kupiłam tam powieść Will Grayson, Will Grayson (której nieco się boję) i Zabłądziłam i nie mogę się doczekać, kiedy w końcu zacznę czytać!!! Wydania są tak piękne, że postanowiłam zrobić im sesję (mimo iż brak mi talentu fotograficznego). 

a tu razem z pozostałymi Greenami ^^

Ostatnimi czasy wzięłam się też za czyszczenie moich półeczek. Sama przyjemność ^^ W sumie jeśli chodzi o sprzątanie to lubię w nim tylko dwie rzeczy - zamiatanie i układnie, ciągle i ciągle na nowo, książek w różnorakie sposoby i kombinacje, które rozumie tylko jedna osoba - ja. Tak miło sobie znów przysiąść i pooglądać te małe cudeńka. 

Kocham tak sobie na nie patrzeć - moja duma. A jak u Was przygotowania do Wielkanocy? Co ostatnio przybyło na Waszą półkę? No i oczywiście - czy coś z mojego stosiku przykuło Waszą uwagę?

PS. Właśnie przyszedł do mnie wygrany (zupełnie przypadkowo zresztą) czytnik PocketBook! Gdzieś w połowie marca dostałam wiadomość od, uwaga, uwaga, Ministerstwa Edukacji Narodowej, z którego dowiedziałam się, że z osób, które przysłały swoje propozycje lektur dla najmłodszych, wylosowano dziesięć i... ja się w nich znalazłam ^^ Byłam nieco zaskoczona, bo a) na początku nawet nie skapnęłam się, o jaką akcję chodzi, b) nie wiedziałam, że można było coś wygrać. Ale taka niespodzianka zawsze cieszy :))

Na koniec życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych! Co ja gadam, one już trwają! ^^ Mile spędzonego czasu w gronie najbliższych, mokrego dyngusa,chwili zadumy i refleksji i wiele, wiele radości!