A tym razem okazją tą jest... już 100 postów na blogu! Dziwne, że w ogóle tyle wytrzymałam.
Biblioteczka Zienki powstała za namową mojej upartej siostry w lutym. A dokładniej 17.02 o godzinie niewiadomej. Dlaczego do tego w ogóle doszło? Miałam ochotę spróbować blogować, chciałam zobaczyć, czemu inni tak wariują na tym punkcie. No i bardzo lubię pisać swoje opinie. Miło wiedzieć, że ktokolwiek to czyta. Każdy chce, aby go doceniono. Ja też chciałam, a teraz blogowanie pochłonęło mnie bez reszty. Uwielbiam to!
Teraz trochę statystyk. Jak już mówiłam na moim blogu pojawiło się 100 postów, co według mnie już jest sukcesem. W tym 54 recenzje i 46 postów-śmieci. Nie jest źle, choć mogło być lepiej. Napisaliście 614 komentarzy pod moimi wypocinami. A w tej chwili obserwuje mnie 60 osób. Bardzo Wam za to dziękuję. To naprawdę niesamowicie motywuje.
Teraz plany na przyszłość:
No, to tyle. Mam nadzieję, że Was jakoś bardzo nie zanudziłam. Myślę, że odkąd napisałam pierwszego posta wiele się tu zmieniło (na lepsze) i to widać. Ten blog wiele mi dał, m.in. o wiele składniej piszę XD Nie zapominajcie wpadać od czasu do czasu do Zienki.
Teraz trochę statystyk. Jak już mówiłam na moim blogu pojawiło się 100 postów, co według mnie już jest sukcesem. W tym 54 recenzje i 46 postów-śmieci. Nie jest źle, choć mogło być lepiej. Napisaliście 614 komentarzy pod moimi wypocinami. A w tej chwili obserwuje mnie 60 osób. Bardzo Wam za to dziękuję. To naprawdę niesamowicie motywuje.
Teraz plany na przyszłość:
- pisać więcej recenzji, a co za tym idzie - czytać więcej książek.
- częściej dodawać komentarze na Waszych blogach, bo nie zawsze mam na to ochotę. Ale pamiętajcie, że nawet jeśli nie zostawiam po sobie śladu, to wiernie czytam Wasze recenzje.
- zapisać się do jakiś ciekawych wyzwań czytelniczych.
- nie pisać tak wiele postów-śmieci.
- może zmienić wygląd bloga? Ten się robi powoli nudny, a ja lubię zmiany.
- cały czas zdobywać nowych czytelników, obserwować nowe, interesujące, książkowe blogi.
- mieć czas ^^ Ale to nie takie łatwe niestety.
No, to tyle. Mam nadzieję, że Was jakoś bardzo nie zanudziłam. Myślę, że odkąd napisałam pierwszego posta wiele się tu zmieniło (na lepsze) i to widać. Ten blog wiele mi dał, m.in. o wiele składniej piszę XD Nie zapominajcie wpadać od czasu do czasu do Zienki.
Gratuluje pierwszej setki postów!
OdpowiedzUsuńMi się tam bardzo podobają twoje ''wypociny''. Chętnie również czytam twoje rozmyślania na różne tematy :)
Oooo... Dziękuję, to bardzo miłe ^^
UsuńGratuluję :) Mi założenie blogaaa tez dało bardzo dużo ;) To była chyba jedna z najlepszych decyzji w moim życiu XD
OdpowiedzUsuńCzasu to i ja bym chciała...
No gratuluję 100 postów! To naprawdę dużo!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w czytaniu większej ilości książek, w znajdowaniu czasu w ogóle we wszystkim ;)
Z tego co widzę masz już 62 obserwatorów, a minął dopiero jeden dzień od ukazania się tej notki! Gratuluję!
Oczywiście, że nie zapomnimy wpadać od czasu do czasu na bloga Zienki ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Gratuluję 100 postów! Ja na razie mam 80. Komentarzy nie mam tak wiele jak ty, obserwatorów też nie, ale mam nadzieję, że to się zmieni. Życzę powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga, kolejnych super postów i duuuużo radości z pisania!
OdpowiedzUsuń