Co by tu napisać...

Jako że ostatnio złapał mnie książkowy leń i nie mam pomysłów na posty (a nie może tutaj świecić pustkami), wykorzystałam nominację od Kingi G i dzisiaj pokażę Wam listę moich ulubionych blogów. Nie będę trzymać się sztywno zasad zabawy, tylko po prostu pokażę Wam, gdzie zaglądam najczęściej. Kiedyś już taką listę robiłam, ale to było dawno i nieprawda, więc zrobię jeszcze raz. W planach mam także przedstawienie Wam mojego książkowego zbioru, ale najpierw trzeba by zrobić zdjęcia.

Kolejność przypadkowa

Książki moim okiem

Autorką jest Ola C. (dawniej Bidon), a jej bloga obserwuję od momentu, kiedy go założyła ^^ Podziwiam ją za szacunek do czytelników, odpowiada na KAŻDY komentarz i na każdą nominację do zabawy. Nie wiem, jak to robi, sama bym tak nie potrafiła :) Pisze szczerze, przejrzyście i po prostu przyjemnie. Zauważyłam, że do tekstu wstawia dużo emotikonek i serduszek ♥, ale nie zagraca to postów, a dodaje im charakterku ^^ Książki moim okiem lubię za taki przyjazny klimat i za pokazywanie siebie w każdym słowie.

Magiczny zakątek

Kinga jest dla mnie pewnego rodzaju zagadką ^^ Na jej bloga wchodzę regularnie, a czytanie jej tekstów sprawia mi niesamowitą przyjemność. Każde zdanie, każda recenzja jest przepełniona emocjami i dziwną tajemnicą. Wchodząc tu czuję się, jakbym była w innym wymiarze, a efekt ten potęguje niezmienne ciemne tło. I choć jak zdążyłyśmy zauważyć, często mamy inne zdanie na różne tematy, chętnie sięgam po książki, które ona pozytywnie zrecenzuje. Tym bardziej, że Kinga często wraca do staroci, które i ja kocham.

Papierowy Azyl

Karolka pisze po prostu genialnie. Ma swój styl, swoje zdanie i nie jest na pewno osobą, która przytakuje innym. Jest pełna energii i radości, co niezwykle rzuca się w oczy, gdy czyta się jej posty ^^ Nie wiem, po prostu uwielbiam czytać wszystko, co napisała, a zwłaszcza jej trafne przemyślenia co do czytelniczo-blogowego świata.  Ach, no i ma taki śliczny, prosty szablon :) 

Czekoladowa przystań

Jeden z pierwszych blogów książkowych na jakie wpadłam i między innymi dzięki niemu zaczęłam prowadzić bloga. Ania przeprowadziła się tutaj z poprzedniego bloga o oryginalnej nazwie Recenzje książek. Czekoladowa przystań jest przytulna, ciepła i pisana bez przymusu, z pasją. No i myślę, że mamy podobny gust czytelniczy, dlatego każdą książkę, którą ona pochwali, chętnie bym przeczytała ^^

Krótkie recenzje

Czyli dowód na to, że w blogosferze nie brakuje nam panów ^^ Polaris pisze treściwie, krótko i na temat, a jego recenzje są dokładne i opisują każdy szczegół. Potrafi znaleźć w powieści plusy jaki i minusy. Lubię do niego zaglądać, tutaj wszystko jest takie poukładane i proste :) No i wiele książek, którym daje pozytywne opinie i w moim sercu mają ważne miejsce. 

Nasz i herbatki świat

Choć blog Kolorowego Stworzonka (Oli) nie jest o książkach, to i tak często na niego zaglądam ^^ Ola jest wielką optymistką, patrzy na świat przez różowe okulary, ma wiele zainteresowań i potrafi o nich mówić z ogromną pasją. No i jest moją najwierniejszą czytelniczką, za co jej bardzo dziękuję :) Aż mi głupia, że ja po sobie nie zostawiam u Ciebie śladu... 

Mia nigra libro

Kiedyś wpadałam tu regularnie, ale ostatnio troszkę rzadziej komentuję wpisy Pauli Ath - przepraszam ją za to, postaram się poprawić ^^ Za co lubię Mia nigra libro? Sama nie wiem, jest tu po prostu jakoś... swojsko, dobrze, przytulnie. Paula pisze ciekawie, przejrzyście - czego więcej chcieć? No i kiedyś była moją najwierniejszą komentatorką, czego nigdy jej nie zapomnę, bo swoimi komentarzami dodawała mi otuchy. 

Szukając dobrej literatury

Alaska - autorka bloga - miała już tyle przeprowadzek na koncie, że trudno zliczyć ^^ W końcu stanęło na blogu Szukając dobrej literatury, gdzie postanowiła zostać na dłużej. Mam nadzieję, że naprawdę na tym już stanie ♥ Alaska pisze pięknie, gustuje w dziełach z epoki. Gdy wchodzę na jej.... hm, blogi czuje się, jakbym cofnęła się kilka lat wstecz.

Wyznania książkoholiczki

Choć bloga Abigail obserwuję do dawna, dopiero od niedawna zaczęłam tu wchodzić częściej ^^ Szczerze mówiąc nie mogę dokładnie sprecyzować, dlaczego lubię jej bloga. Po prostu - wszystko mi się w nim podoba. Zaczynając od wyglądu, kończąc na tekstach. Nie mówiąc już o genialnie słodkich filmikach, dzięki którym możemy lepiej poznać Abigail ^^ Są tak charakterystyczne, tak radosne, że tylko by się je w kółko oglądało. No cóż, ten blog zaczynam tak naprawdę dopiero poznawać i jak na razie jestem zachwycona! 

U radosnej wariatki

No i na koniec blog, którego nie mogło tu zabraknąć! Jego autorka - Siasia, dosłownie zmusza mnie do czytania jej postów. Dlaczego? Dzielimy razem nie tylko komputer, ale i pokój. To właśnie moja mała siostrzyczka (no, nie taka mała, tylko rok różnicy...) zachęciła mnie do prowadzenia bloga. U radosnej wariatki to blog pełen energii, radości i dziwactwa! Nie, nie o książkach, ale o wszystkim. Jeśli chcecie poprawić sobie humor, to zapraszam.

. . .

Cóż, to chyba będzie tyle, jeśli chodzi o te najbardziej ulubione. Obserwują i lubię także wiele innych blogów, ale wiadomo - nie wszystkie mogą być tymi najukochańszymi. Znacie któryś z tych blogów? Co o nich sądzicie? Jak wyglądałaby Wasz lista? Zachęcam do zrobienia własnej listy na swoim blogu. Pozdrawiam cieplutko!