
Dzieciństwo.
Większość z nas utożsamiło by je pewnie z takimi pojęciami jak radość, beztroska, zabawa. Dzieciństwo to czas poznawania świata. To niezwykła ufność, szczerość, jeszcze nie skrywane emocje i nieposkładane myśli. To śmiech. Pierwsze przyjaźnie. Szkoła. Rodzina. To okres przygotowania. To ciągłe pytanie: "Dlaczego?". To dni, które biegną tak wolno.
Tak wolno...
Jeden dzień trwa jakby cały tydzień. A tydzień miesiąc. Rok? To cała wieczność. Gdyby z czyjegoś dzieciństwa uciąć miesiąc, rok albo kilka lat... Co by się stało? Jakby to przyjął? Kim by się stał?
Rodzeństwo Dollangangerów: Cathy, Chris i dwoje bliźniąt, Carrie i Cory, tracą ojca. Z tą chwilą ich życie nieodwracalnie zamienia się w koszmar. Razem z matką wyjeżdżają do ogromnego, bogatego domu jej rodziców. Niestety istnieje mały problem. Przed laty matka dzieci dopuściła się niewybaczalnego grzechu. Teraz musi błagać ojca o wybaczenie, by ponownie zostać wpisaną do testamentu. Do tego czasu dzieci muszą zostać ukryte przed oczami dziadka, lądują na poddaszu, a pieczę nad nimi przejmuje babcia. Kobieta jest surowa i ostra, a swoje wnuki nazywa diabelskim nasieniem...