11 sierpnia 2016

100 książek z (szeroko pojętej) klasyki literatury, które chciałabym przeczytać

Tytuł tego posta jest nieco mylny, bo pisząc "klasyki literatury" miałam na myśli wszystkie książki niewspółczesne, a więc umówmy się - wydane przed... 1980. Może być? To i tak trudne zadanie, bo, nie ukrywam, zazwyczaj sięgam po te nowsze pozycje - biję się w pierś i postanawiam poprawę. Profil humanistyczny połączony z miłością do literatury zmusza mnie jednak do głębszego poznania klasyków. Starałam się posegregować poniższe pozycje według daty wydania, tak więc na początku czekają nas dzieła starsze, a później - te z końca XX wieku. Nie zabraknie w tej mojej liście lektur, ale także tych książek, które od dawna chciałam przeczytać, a nawet, przyznaję, takich pozycji, których przed zrobieniem tej listy n i e  z n a ł a m. I bardzo się z tego cieszę, bo przy okazji szperania po LC i gorących poszukiwań, natknęłam się na wielu ciekawych autorów, a także na takich, których nazwiska skądś kojarzyłam, ale nie maiłam pojęcia, co napisali. A teraz już wiem.

Z góry powiem, że zgromadzenie tylu tytułów książek, które n a p r a w d ę chcę przeczytać, było sporym wyzwaniem. Zajęło mi to dobrych kilka dni (przy czym początek tego posta ma już chyba z miesiąc albo więcej). Jednak za długo już przeciągam! Dzisiaj zapraszam Was w prawdziwą podróż pełną przygód i wspaniałości! W drogę wgłąb historii literatury! (To taka moja wersja listy BBC.) Gotowi?

XVII w.: Otello | Sen nocy letniej | Król Lear | Don Kichot z La Manczy | Tartufe, Don Juan, MizantropXVIII w.: Robinson Kruzoe | Podróże Gulliwera | Niebezpieczne związkiXIX w.: Emma | Faust

Słowem komentarza. Szekspira uwielbiam, więc czuję się zobowiązana przeczytać resztę jego dzieł. Don Kichot zaciekawił mnie... na lekcji polskiego (tylko jak ja przebrnę przez tą makabryczną ilość stron?!). Trzy zebrane dzieła Moliera są przecudnie wydane (mam i ja!). Robinsona poleca mi siostra. Jane Austen to geniusz (Darcy ♥). A Fausta przyjdzie mi omawiać już niedługo.

(Przygotujcie się psychicznie. Przed nami jeszcze dziewięć takich kolaży...)

Dziady | Pan Tadeusz | Kordian | Hrabia Monte Christo | Dama Kameliowa | Klub Pickwicka | Oliver Twist | Wielkie nadzieje | Martwe dusze | Opowieści niesamowite

Romantyzm, Mickiewicz i Słowacki - nic mówić chyba nie trzeba. Ojciec i syn Dumas - klasyk (teraz czytam Trzech muszkieterów i są całkiem, całkiem). Dickensa znać trzeba i to nie tylko Opowieść wigilijną. Gogol z niewiadomych przyczyn mnie bawi, ale przeczytać by wypadało. No i Edgar Alla Poe, z którego twórczością nie miałam jeszcze do czynienia (wstyd, wstyd...) 

Agnes Grey | Lokatorka Wildfell Hall | Shirley | Córki niczyje | Księżycowy Kamień | Północ i Południe | Żony i córki | Nędznicy | Wojna i pokój | Anna Karenina

Dalej XIX wiek. Siostry Bronte ubóstwiam i od dawna chce przeczytać wszystkie ich książki (zostały mi te trzy). Wilkie Collins poznałam podczas tworzenia tego posta i mnie zaciekawił. Panią Gaskell znam tylko z Ruth, a jej największe dzieła czekają. Lew Tołstoj i jego dwa "giganty" również. W tym miejscu składam ukłon w stronę wydawnictwa MG! W tym poście nie zabrakło ich pięknych wydań. ♥ 

Alicja w Krainie Czarów | Serce | Zbrodnia i kara | Bracia Karmazow | Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa | Potop | Pan Wołodyjowski | Nad Niemnem | Syzyfowe prace | Ludzie bezdomni

Serce kiedyś zaczęłam czytać i jest mega urocze i wzruszające (choć dla dzieci, a może właśnie dlatego). Dostojewki - wiadomo. Sherlocka przeczytałam dopiero dwie części, ale już go uwielbiam. I rodzima literatura: mój kochany Sienkiewicz i dwa ostatnie tomy Trylogii, pani Orzeszkowa i Stefan Żeromski.

Lalka | Jądro ciemności | Lord Jim | XX w.: Wesele | Chłopi | Posiadacz | Pamiętniki Adama i Ewy | Moralność pani Dulskiej | Martin Eden | Przedwiośnie

Powoli wkraczamy w XX wiek! Lektury, lektury... Mark Twain, którego uwielbiam za jego złote myśli i którego chciałabym poznać w jakiejś powieści nie dla dzieci. Jacka Londona nic jeszcze nie czytałam, choć od kilku dobrych lat zabieram się za Białego Kła. Czuję jednak, że nic z tego nie wyjdzie, więc może Martin Eden wystarczy. No i Żeromski po raz kolejny, 

Piotruś Pan i Wendy | Mała księżniczka | Krystyna Córka Lavransa | Ulisses | Przygody dobrego wojaka Szwejka | Pani Dalloway | Proces | Czerwone i czarne | Noce i dnie | Sklepy cynamonowe

Małą księżniczkę chcę przeczytać przede wszystkim ze względu na film, do którego mam jakiś sentyment (no i autor Tajemniczego ogrodu!). Krystynę wyhaczyłam na kartach Jeżycjady, gdzie była bardzo wychwalana. Ulissesa, tego literackiego doświadczenia, się boję. Noce i dnie - rodzimej pisarki, znać trzeba. 

Granica | Przeminęło z wiatrem | Awantura o Basię | Hobbit | Władca pierścieni | Myszy i ludzie | Ferdydurke | Dzienniczek św. Faustyny | Dżuma | Opowieści z Narnii

Jesteśmy coraz bliżej literatury współczesnej! Przeminęło z wiatrem wychwala tyle osób, że wstyd nie znać. Makuszyńskiego uwielbiam za Szatana... Tolkien już zdecydowanie za długo czeka na swoją kolej. Znajomość Dzienniczka to podstawa dla każdego chrześcijanina! A Opowieści z Narnii, choć kiedyś zaczęłam czytać i nie przypadły mi do gustu, chciałabym poznać. Najlepiej całą serię. 

Komu boje dzwon | Folwark zwierzęcy | Rok 1984 | Z otchłani | Dziennik Anne Frank | Inny świat | Zośka i Parasol | Blaszany bębenek | Paragraf 22 | Rzeźnia numer pięć

Wojna, wojna, wojna. Literatura pochłonięta jest wojną. Autorzy są pod wpływem wojny: piszą o wojnie, nawiązują do wojny, krytykują wojnę. Co tu dużo mówić. 

Historia filozofii | O szczęściu | Śmierć na Nilu | Entliczek pentliczek | Kurtyna | Buszujący w zbożu | Lolita | Zły | Filip | Solaris

Jako że od września zaczynam naukę jakże zacnego przedmiotu, jakim jest filozofia, warto by coś na ten temat wiedzieć. Z pomocą przybywa mi Tatarkiewicz. Agatę Christie uwielbiam i chcę przeczytać jak najwięcej jej książek. Lolita jest mocno kontrowersyjna i zastanawiałam się, czy ją tu umieścić (bo planuję sięgnąć po nią dopiero za kilka lat). Tyrmanda i Lema poznać trzeba, więc i oni się tu znaleźli. 

Lot nad kukułczym gniazdem | Mistrz i Małgorzata | Sto lat samotności | Ojciec chrzestny | Zabiłam ptaka w locie | Tango | Zdążyć przed Panem Bogiem | Miasteczko Salem | Lśnienie | Imię Róży

Powieść Keseya intryguje mnie od dawna. Ojciec chrzestny - tylko dla porównania z filmem (który tak na marginesie nie przypadł mi do gustu). Hanna Krall, czyli ponownie II wojna światowa. King - król horrorów. Nie wiem, czy sięgnę akurat po te dwa wymienione przeze mnie tytuły, ale na pewno o Kingu nie zapomnę. 


K O N I E C!!! 
To. Było. Trudne... Ale udało się! Cieszę się, że taką listę zrobiłam, bo będę mogła sobie do niej zaglądać, odhaczać kolejne pozycje i wybierać, co będę czytać w następnej kolejności. Zachęcam Was do zrobienia takiej listy u siebie (no, może nie 100, ale np. 50 pozycji XD)! Dajcie koniecznie znać, które z wybranych przeze mnie książek czytaliście, a które chcecie przeczytać. Co polecacie, a co odradzacie. I co byście tu jeszcze dorzucili! 

Myślę, że jeszcze pojawią się tu u mnie takie listy: z literaturą młodzieżową, fantastyczną czy obyczajową. Ale nie po 100 pozycji! Zdecydowanie mniej! 

18 komentarzy:

  1. Po przeczytaniu "Mistrza i Małgorzaty" (polecam!) naszła mnie dziwna ochota na zapoznanie się z "Faustem" :D
    Pozdrawiam
    Tutti
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezla lista :) Tak sobie przejrzalam i conamniej z 20 ksiazek juz mam za soba :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Szwejka proponuję jednak w tłumaczeniu Pawła Hulki Laskowskiego! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z kilkoma już się zapoznała, a kilka wciąż przede mną. Niestety większość z nich mnie nie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z twojej listy przeczytałam jedynie sześć książek. "Przeminęło z wiatrem" polecam z całego serca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z twojej listy przeczytałam jedynie sześć książek. "Przeminęło z wiatrem" polecam z całego serca.

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam, że szykuje się góra książek, których nie znam, a tu miłe zaskoczenie - naprawdę wiele z nich jest mi znanych. Głównie przez to, że byłam na rozszerzonym polskim, a to były lektury, które skrupulatnie czytałam. ;) Naliczyłam około 30 tytułów, które znam - całkiem nieźle :D
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
  8. Przeczytałam 74 książek z Twojej listy :)
    Życzę Ci przyjemnej lektury - dużo dobrego przed Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łooo, nieźle! ^.^ Już nie mogę się doczekkać, aż ja tyle przeczytam. XD

      Usuń
  9. Iiile książek:O Wiele z nich (książki Dumasa, Zły, Klub Pickwicka, Wilkie Collins, Dziennik Anny Frank, Orwell, Niebezpieczne związki... ach, tyle książek, tak mało życia!:D) również mam w planach, bo chcę poznawać więcej klasyki, którą lubię. Za niektóre klasyki wzięłam się za wcześnie i myślę, że teraz jest dobry czas, żeby sobie odświeżyć, bo w końcu zrozumiem i docenię- tak było z ,,Wichrowymi Wzgórzami", które ostatnio przeczytałam drugi raz i tym razem byłam zachwycona, od razu trafiła do ulubionych. Ta książka jest genialna. Nie boję się tego słowa: genialna.
    Nie mogę się doczekać, gdy wezmę się za inne książki sióstr Bronte, muszę sobie jeszcze odświeżyć ,,Dziwne losy Jane Eyre".
    Jej, Jane Austen!:D
    Vonneguta polecam Ci jeszcze ,,Matkę noc", podobała mi się bardziej, niż ,,Rzeźnia numer pięć" (która też była zacna- absurdalna, groteskowa i przerażająca).
    Pozdrawiam ciepło!
    P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Wichrowe wzgórza" ♥♥♥ Przybij piątkę, to także jedna z moich ulubionych powieści! Rzeczywiście genialna! ^^ Też muszę sobie kilka pozycji odświeżyć, ale może kiedyś, teraz mam tyyyle nowych książek do pozania, że... aż mi się w głowie kręci. XD Choćby Vonneguta, po którego jeszcze nie sięgałam.

      Usuń
  10. Wspaniała lista. Mam już za sobą część tych książek, ale żałuję że nie wszystkie. Mogę więc podpisać się pod Twoim postem jako chętna do czytania.
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie z klasykami to ciężko, ale próbuję to zmieniać. :D Narnii kocham ♥ całe moje dzieciństwo. Ostatnio sama zaczęłam czytać ,,Rok 1984" i już się rozkręciła akcja. Po ,,Mistrz i Małgorzata" również planuję sięgnąć.
    No ale dobra plany planami ale trzeba zacząć je spełniać. :D

    PS. Odpowiadam na twój komentarz, który napisałaś mi na blogu tutaj, bo nie mam opcji ,,odpowiedz" do twojego komentarza, a koniecznie chcę odpowiedzieć. Lost in books

    Skoro już wspomniałaś o lekturach szkolnych, które zazwyczaj są Polskiego autorstwa, to one również powodują, że właśnie nie chcemy czytać nic polskiego. Najbardziej irytujące jest to, że ktoś nawet nie przeczytał nic polskiego, ale będzie mówił, że to nie dla nie go, że się zawiedzie, że pewnie badziew itd. a nawet nie spróbuje coś przeczytać. Jak wspomniałaś mało o nich mówimy. Też prawda. Może właśnie gdyby się więcej mówiło o naszych książkach i więcej bloggerów by czytało takie, to Polskie czytelnictwo być może bardziej by się rozwinęło. Trzeba o tym rozmawiać. Również jestem za tym by wspierać Polskich pisarzy. Nie wiem czy widziałaś, ale nawet wydawnictwa temu nie sprzyjają, bo jak wchodzę na nie to widzę napis "Nie wydajemy książek Polskich autorów, tylko zagraniczne, więc proszę się do nas nie zgłaszać..." To już jest trochę przegięciem, żeby we własnym kraju odtrąć kulturę.
    No i to na tyle.
    Pozdrawiam gorąco. :*

    PS.2
    Śliczny masz szablon. *-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, super, że odpisałaś! ^.^ Zgadzam się z Tobą w stu procentach. W ogóle dziwny jest ten wszechobecny stereotyp - polskie jest gorsze. No ale cóż, trzeba z tym walczyć i próbować propagować w jakiś sposób rodzimą literaturę. Kto wie, może kiedyś ludzie zobaczą, że nie ma co się bać tego, co nasze. :)
      Dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba!

      Usuń
  12. Ponad połowa Twojej listy już za mną :) "Mistrz i Małgorzata" to jedna z moich ulubionych książek, "Rok 1984", "Lolita", "Wojna i pokój" i "Bracia Karamazow" zrobily na mnie niemałe wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiele z tych pozycji sama muszę nadrobić, bo obiecałam sobie również poprawę i zapoznanie się z klasyką. Zaczynam od zbierania, później od czytania. Obecnie jestem w trakcie zdobywania książek z serii "Romantyczna", między innymi Jane Austen. Później będę lecieć dalej! :)

    Jeśli zaś chodzi o pozostałe to również mam w planach. Zwłaszcza zaległe lektury, przed którymi uciekałam jak przed ogniem! :)

    Pozdrawiam,
    Klaudia z www.zksiazkadolozka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Cholera, u mnie z takimi książkami też słabo.. :D Sama też nie wiem, czy opublikowanie takiego postu u mnie, w jakikolwiek sposób mogłoby mnie zmotywować do klasyki, zazwyczaj sięgam po to, co mnie interesuje, a nie to - co powinnam znać. A szkoda, bo czuję, że mam straszne braki :c

    OdpowiedzUsuń
  15. Eh, co tu gadać - stosik godny szacunku! Kłaniam się, kłaniam... Ja też mam na swojej prywatnej książkowej liście - na pewno chciałabym przeczytać "Folwark zwierzęcy", "Rok 1984", "Emmę", "Moralność pani Dulskiej" (którą, nota bene, zabrałam ze sobą na niedawną wycieczkę do Lwowa z zamiarem udania się na Cmentarz Łyczakowski i odczytania fragmentów dzieła na grobie Zapolskiej... jak można się spodziewać - plan nie wypalił:( Ale za to mam jedną ciekawostkę: wiedziałaś, że Gabriela Zapolska napisała "Moralność..." w ciągu zaledwie dwóch tygodni?!), "Solaris", no i "Don Kichot...", którego powinnam też znać ze względu na fakt, że się uczę hiszpańskiego, a co za tym idzie - hiszpańskiej kultury... Kurczę, nawet nie wiedziałam, że tyle tego jest! Ale za to mogę pochwalić się, że wiem, że "Mistrz i Małgorzata" to wprost cudowna książka! Odkąd ją przeczytałam w styczniu br, to wiem, że kiedyś muszę koniecznie adoptować czarnego kocura i nazwać go - a jakże - Behemot!
    No, to koniec mojego... w sumie, to trudno powiedzieć, czego, ale pozwolę sobie to określić zacnym mianem: "paplando".
    Pozdrawiam ciepło:)))
    horsefan

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli po przeczytaniu posta napiszesz kilka słów, drogi czytelniku. Każdy komentarz wywołuje mój uśmiech, więc pisz bez obaw! ^^ Chętnie wejdę też na Wasze blogi, więc śmiało zostawiajcie linki (oczywiście byłoby świetnie, gdyby link ten znajdował się dopiero pod sensownym komentarzem. I nie zapraszajcie mnie ciągle do nowych recenzji na swoim blogu!).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...