W końcu zaczęły się wakacje! Koniec szkoły, koniec stresu, koniec kartkówek, sprawdzianów i ocen! I co najważniejsze - więcej czasu wolnego. A co się z tym wiąże - więcej książek do czytania. Czerwiec był dla mnie dobrym miesiącem - świetna wycieczka szkolna, luźna atmosfera w szkole, ale niestety nie udało mi się natrafić na żadną rewelacyjną książkę.
30 czerwca 2014
26 czerwca 2014
97) Wariant

22 czerwca 2014
96) Lawenda w chodakach

Magda i Kuba oraz Damroka i Wiktor - dwie zakochane pary - wyruszają razem na wakacyjną podróż po Europie. Mają okazję przeżyć niesamowitą przygodę, poznać się lepiej i miło spędzić czas. Niestety wypoczynek i dobra zabawa szybko przekształcają się w podróż, która wykończa ich psychicznie. Niechciany gość, pokomplikowane stosunki i nie zawsze miła atmosfera może po prostu doprowadzić do... szaleństwa.
21 czerwca 2014
Blogowy Klub Książki
Pewnego dnia przeglądając sobie różne blogi książkowe, wpadłam na pewien ciekawy post... Liss Carrie na swoim blogu napisała o chęci założenia BKK, czyli Blogowego Klubu Książki. Jak powiedziała, tak zrobiła. Ale o co chodzi?
16 czerwca 2014
95) Chwila szczęścia

Jednak to nieprawda.
Nasze życie to nie tylko złość i rozpacz.
To także małe chwile szczęścia, które przeżywamy, a których czasem nie zauważamy, mijamy, ignorujemy. Każdego z nas spotkało w życiu coś dobrego, coś, co zapamiętamy. Na zawsze. Może jest to mile spędzony czas z przyjaciółmi. Może pierwszy pocałunek. A może piękne, ciepłe wakacje, pełne wrażeń i emocji. Trzeba tylko się zatrzymać, obejrzeć i zauważyć tę chwilę. Bo ona szybko przemija i jeśli jej nie zatrzymamy, nie dostrzeżemy - to ucieknie. Carpe diem, chwytaj dzień! Ciesz się tym, co masz.
Bo mógłbyś nie mieć i tego.
13 czerwca 2014
94) Diupa

11 czerwca 2014
93) 19 razy Katherine

Czy można w pewien sposób... przewidzieć zakochanie?
Czy można powiedzieć, jak potoczy się czyiś związek?
Czy można ustalić osobę, w której się zakocha?
Według Colina tak. Chodził z dziewiętnastoma dziewczynami. Zawsze wybiera podobnie - nie bierze pod uwagę wyglądu, zachowania, cech osobowości. Dla niego liczy się...
Imię. Katherine... Czyż to nie pięknie brzmi? Dla Colina to zdecydowanie najcudowniejsze imię na świecie. Chodził już z dziewiętnastoma Katherine.
Wszystkie go rzuciły. Ale z tym koniec! Już żadna Katherine nie złamie mu serca!
Po zerwaniu z K19 razem z przyjacielem Hassanem wyrusza w podróż, podczas której pracuje nad teorematem. Ma on przewidzieć długość i powodzenie związku.
Czy można powiedzieć, jak potoczy się czyiś związek?
Czy można ustalić osobę, w której się zakocha?
Według Colina tak. Chodził z dziewiętnastoma dziewczynami. Zawsze wybiera podobnie - nie bierze pod uwagę wyglądu, zachowania, cech osobowości. Dla niego liczy się...
Imię. Katherine... Czyż to nie pięknie brzmi? Dla Colina to zdecydowanie najcudowniejsze imię na świecie. Chodził już z dziewiętnastoma Katherine.
Wszystkie go rzuciły. Ale z tym koniec! Już żadna Katherine nie złamie mu serca!
Po zerwaniu z K19 razem z przyjacielem Hassanem wyrusza w podróż, podczas której pracuje nad teorematem. Ma on przewidzieć długość i powodzenie związku.
Ale czy da się przewidzieć miłość?
Etykiety:
5+/6,
Bukowy las,
John Green,
Moje ulubione,
Zagranicznych pisarzy
7 czerwca 2014
92) Dziecko śniegu
Opowiadają o miłości, o cudach, magii. O przyjaźni, trosce i oddaniu. O szczęściu i niedoli. I co najważniejsze - pokazują nam piękno życia, jego najlepsze strony. I to, że każdy z nas będzie radosny, bo spotka w życiu dobrych ludzi.
Śnieżka, Kopciuszek i Śpiąca Królewna spotkały w swoim życiu księcia i osiadły w zamku. Calineczka dostała skrzydła. Roszpunka uwolniła się z wieży. Prawie wszystkie baśnie kończą się happy endem.
Prawie...
Baśń o dziecku, które urodziło się ze śniegu jest okrutna. Momentami smutna. Przerażająca. Ale piękna na swój dziwny sposób. Mabel i Jack, para już niemłoda, bardzo chcą mieć dziecko. Niestety już jest za późno, nigdy nie będą mieć swojego maleństwa. Na Alasce zamieszkali, aby zacząć nowe życie. W samotności, spokoju i bez ciągłego smutku związanego z utratą dziecka. W chwili euforii i krótkotrwałego szczęścia lepią ze śniegu dziewczynkę. Taką, o jakiej zawsze marzyli. Następnego dnia, zamiast postaci ze śniegu znajdują tylko ślady małych stóp...
Śnieżka, Kopciuszek i Śpiąca Królewna spotkały w swoim życiu księcia i osiadły w zamku. Calineczka dostała skrzydła. Roszpunka uwolniła się z wieży. Prawie wszystkie baśnie kończą się happy endem.
Prawie...
Baśń o dziecku, które urodziło się ze śniegu jest okrutna. Momentami smutna. Przerażająca. Ale piękna na swój dziwny sposób. Mabel i Jack, para już niemłoda, bardzo chcą mieć dziecko. Niestety już jest za późno, nigdy nie będą mieć swojego maleństwa. Na Alasce zamieszkali, aby zacząć nowe życie. W samotności, spokoju i bez ciągłego smutku związanego z utratą dziecka. W chwili euforii i krótkotrwałego szczęścia lepią ze śniegu dziewczynkę. Taką, o jakiej zawsze marzyli. Następnego dnia, zamiast postaci ze śniegu znajdują tylko ślady małych stóp...
1 czerwca 2014
Co było, jak mnie nie było + podsumowanie
Kończy się maj, najpiękniejszy miesiąc w roku i zaczyna się ciepły czerwiec. Popatrzcie, jeszcze niecały miesiąc, walka o oceny i lepszą średnią, i... WAKACJE! Miniony miesiąc był dla mnie dość ciężki, miałam straszne urwanie głowy i nie wiedziałam, w co ręce włożyć. Na szczęście ostatnie dni maja spędziłam na cudownej wycieczce nad morzem, o której zresztą Wam krótko opowiem. Ale najpierw podsumowanie maja pod względem czytelniczym:
Subskrybuj:
Posty (Atom)