21 stycznia 2015

Wyjątkowo o muzyce, bo czasem warto spróbować czegoś nowego


Musicie wiedzieć, że z reguły nie słucham muzyki (już widzę Wasze miny!). Jakoś nie odczuwam takiej potrzeby. Owszem, lubię sobie pośpiewać albo raczej pofałszować, a gdy leci coś w radiu, czy telewizji to słucham i nucę melodię. Jednak nigdy nie chodzę ze słuchawkami w uszach. Poza tym mam w domu takę pewną istotę, która chodzi do szkoły muzycznej i zamęcza mnie granymi na flecie poprzecznym etiudami, gawotami, gamami i innymi ami, które, słuchane z bliska, potrafią człowieka zamęczyć. Jednak jestem też człowiekiem i zdarza się, że jakaś piosenka/utwór mi się spodoba, a nawet wryje mi się głęboko w psychikę. I dzisiaj właśnie chciałam napisać o niektórych wykonawcach, piosenkach, utworach, których słucham...

Pentatonix

Oni są arcygenialni! Nie wiem, dlaczego wcześniej ich nie poznałam, dopiero po wizycie na blogu Poli (klik) zaczęłam ich słuchać i... mogłabym robić to bez przerwy :))  Nie dość, że świetnie razem brzmią, to jeszcze każdy z osobna ma naprawdę dobry głos. Co tu dużo mówić, są niesamowici! 





The Piano Guys

Pięknie grają a na dodatek mają ciekawe teledyski ^^ Nawet 1D w ich wykonaniu brzmi świetnie! W muzyce klasycznej (i tej podrobionej na klasyczną) jest moc i oni dobrze o tym wiedzą :) 





Jacek Kaczmarski

Wsłuchajcie się, jaką ten człowiek ma dykcję! Trzeba być naprawdę geniuszem, żeby tak wspaniale zaśpiewać i jeszcze nie stracić języka. Zwróćcie też uwagę, jak Kaczmarski trzyma gitarę. Całkiem na odwrót ^^ Podziwiam twórczość Kaczmarskiego, nie dość, że ma sporo piosenek w swoim dorobku, to w dodatku mądrych, ciekawych. Cóż, to mistrz :) Razem z Gintrowskim i Łapińskim tworzą świetną grupę. "Mury", "Obława", "Nasza klasa"... Któż tego nie zna? Po prostu mistrzostwo ♥


"Nasza klasa" - jedna z moich ulubionych jego piosenek. Zmusza do przemyśleń i tak troszkę dołuje... I ten tekst, nic dodać, nic ująć.



ZAZ

Ona się normalnie w świecie śmieje do tego mikrofonu! W jej głosie czuć pozytywną energię, no i jeszcze ten francuski ^^ ZAZ ma bardzo charakterystyczny, ciekawy, piękny głos, można słuchać godzinami. 





Studio Accantus

Razem z siostra i kuzynem kochamy ich słuchać. Tworzą covery piosenek z Disneya, i z musicali. Słuchanie ich jest czystą przyjemnością.



Kocham tę trójkę ♥ Kuba Jurzyk, Sylwia Banasik i Adrian Wiśniewski - moi ulubieńcy z Accantusa!



Miałam dodać tu jeszcze Imagine Dragons, "I See Fire" itd., ale przecież wszyscy to znamy ^^ Słuchacie może kogoś z mojej listy? A jeśli nie, to czy coś Wam się spodobało? Może jeśli na blogu będą pustki zrobię jeszcze kiedyś muzycznego posta, co Wy na to? :))

Jak na razie ślę Wam rozśpiewane pozdrowienia i do napisania! A na koniec utworek z Harry'ego w wersji orkiestrowej ^^ Kocham, ta melodia nie wychodzi mi z głowy.

9 komentarzy:

  1. Ciekawy pomysł na post. Przyznam, ze od czasu do czasu zerkam na Studio Accantus. Choć muszę przyznać, ze nie wszystkie ich wersję mi się podobają. Nieskromnie muszę powiedzieć, że ''Gore gwiazda'' moje dzieci(znaczy scholkowe nie biologiczne'' śpiewają dużo lepiej.
    ''Pentatonix'' są świetni. Słyszałam wiele coverów ''Let it Go'', niektóre z moim pomysłem...ale na taki pomysł dla tej piosenki to bym z życiu nie wpadła.
    Co do ''Obławy'' to się zgodzę. Wyrobić tam to maskara....w sumie zawsze zastanawiam się co gorsze-zagrać to czy zaśpiewać....jak dotąd jeszcze nigdy nie poznałam odpowiedzi na to pytanie, bo jak wiadomo ''kobieta zmienną jest''.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pierwszy raz słuchałam "Obławy", już jakiś czas temu, to oczy prawie wyszły mi z orbit - to tak się da?! Jak na razie nauczyłam się tylko: "Obława, obława, na młode wilki obława, te dzikie zapalczywe w gęstym lesie wychowane.".
      Też nie wszystkie wersje Accantusa przypadły mi do gustu, ale fajnie się na nich patrzy ^^

      Usuń
  2. Ja jestem twoją odwrotnością jeśli chodzi o muzykę kocham muzykę jest dla mnie taką samą pasją jak książki. Godzinami mogę słuchać Piano Guys czy coverów Studia accantus. Kocham przy muzyce sprzątam przy muzyce odrabiam lekcje. Muzyka jest moim życie szczególnie ta klasyczna. Pentatonix też czazem słucham uwielbiam też słuchać coverów Leny Osińskiej ;)
    Z muzyką jest bardzo związana już od lat dzieciństwa ;)
    Takie posty bardzo chętnie zobaczę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście trochę się różnimy pod tym względem, ja muzyki słucham, hmmm, okazjonalnie ^^ A Lena Osińska to ta z "The voice of Poland", prawda? Nie słuchałam jej coverów, ale ma ciekawy głos :)

      Usuń
  3. Włączyłam sobie "Nigdy nie ulegnę" i...
    1) kurde, ja skądś to znam
    2) ale przecież nie kojarzę nawet nazwiska tego co to śpiewa!
    3) ale muzyka taka znajoma!
    4) hm..
    5) potem dopiero spojrzałam na filmik.. mustang. jejku, miłość <3
    Poza tym reszta zaprezentowanych przez ciebie utworów jest kompletnie nie dla mojego gustu. :D nie słucham tego rodzaju muzyki, ostatnio tylko mieszanka pop-rock do mnie dociera z elementami muzyki elektronicznej, także tego.. ;p
    ale Imagine dragons, dlaczego o nich wspomniałaś tylko tak króciutko? są świetni <3 znaczy nie wszystkie piosenki mi się podobają, ale większość z tych, które do tej pory udało mi się przesłuchać, no i sentyment do nich mam ogromny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha ^^
      Czyli nawet muzycznie mamy inne gusty? Cóż, ja właśnie rocka i rockopodobnych za bardzo nie lubię, ale to też zależy od piosenki i wykonawcy. Lubię, jak piosenka ma jakiś sens, kiedy rozumiem tekst, kiedy jest melodyjna, pełna emocji ^^
      Imagine Dragons jeszcze nie poznałam zbyt dogłębnie - ot, odsłuchałam kilka piosenek, nie miałabym nawet o czym pisać. A poza tym wszyscy ich znają :))

      Usuń
    2. W takim razie posłuchaj "Alien" Tokio Hotel (wersji angielskiej), a potem jeszcze "Spring nicht" też ich. Tylko proszę, posłuchaj i podejdź do tych piosenek neutralnie, nie zwracając uwagi na to, jak wyglądał wokalista kiedyś a jak teraz. Proszę, tylko te dwie. :) No a potem powiedz co myślisz o muzyce, wokalu i tekście. :>

      Usuń
  4. W sumie nie dziwię Ci się, że nie słuchasz tak dużo muzyki. Mój brat też nie słucha praktycznie... niczego. Czasem jak puszczę coś na, to sobie to potem nuci, ale tak z własnej woli, nigdy.
    Osobiście jestem wielką fanką śpiewu wielogłosowego i muzyki filmowej, więc i Pantatonix, i Studio Accantus po prostu kocham! <3 Z tych 'zespołów' nie potrafię wybrać kilku najlepszych osób, według mnie najlepiej brzmią wszyscy razem, ale osobno każdy z nich także jest rewelacyjny. :D Piano Guys też zdarza mi się czasem posłuchać, mają naprawdę genialne covery! :D Kaczmarski to klasyka, mój tata bardzo lubi tego pana. Zawsze podziwiałam go właśnie za to jak gra na gitarze... Jeśli chodzi o ZAZ to nigdy jeszcze się z nią nie spotkałam, ale bardzo podoba mi się jej głos, jest baardzo oryginalny. :D
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mamy podobny gust muzyczny ^^ Też uwielbiam i muzykę filmową, i śpiew wielogłosowy, poza tym ostatnio też poezja śpiewana, a nawet klasyka...
      Hahaha, ja właściwie też słucham tego, co akurat Stasia puści :P Chyba że w kółko puszcza "Wieżę Babel", albo Czajkowskiego - mam dooość... :))
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli po przeczytaniu posta napiszesz kilka słów, drogi czytelniku. Każdy komentarz wywołuje mój uśmiech, więc pisz bez obaw! ^^ Chętnie wejdę też na Wasze blogi, więc śmiało zostawiajcie linki (oczywiście byłoby świetnie, gdyby link ten znajdował się dopiero pod sensownym komentarzem. I nie zapraszajcie mnie ciągle do nowych recenzji na swoim blogu!).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...