17 lutego 2014

Pierwsze urodzinki!!!


W końcu! Biblioteczka Zienki ma dziś swoje pierwsze urodziny! Już rok należę do blogowo-czytelniczej społeczności. Muszę przyznać, że nie sądziłam, że wytrzymam aż tyle!
Uwaga! Teraz nastąpi długa opowieść, którą możecie spokojnie ominąć i przejść do krótkiego podsumowania. 

No cóż... dokładnie rok temu, siedemnastego lutego w godzinach popołudniowych, Marzenka wpadła na pomysł, aby pójść za przykładem innych blogerów-czytelników i stworzyć miejsce, w którym mogłaby podzielić się z innymi swoimi odczuciami na temat książek. Nie było łatwo. Już na początku pojawił się spory problem - jak tego bloga niby nazwać? Razem ze swoją siostrą kochaną (dzięki tej sprytnej osóbce zresztą to miejsce powstało) wykombinowały Biblioteczkę Zienki. Zbyt kreatywne to to nie było, ale cóż począć? Zienka to stare przezwisko z dzieciństwa, zmiękczenie imienia Marzena, które, musicie to przyznać, dla małego dziecka jest niezłym wyzwaniem. Jeden problem miała z głowy, ale dopiero tutaj zaczęły się schody. Jak w ogóle obsługuję się bloggera? Co z wyglądem? Trzeba przyznać, że długo trwało zanim Marzenka całą obsługę, zasady itd. pojęła. 

Zaczął się okres pisania recenzji. Jakie kiepskie były te recenzje! Bez ładu i składu, bez porządku i sensu! O niczym! Każda opinia - schematyczna. I raczej ciężkie to było do czytania. Niestety okres kształtowania umiejętności pisarskich, trwa u Marzenki do dziś. Kolejną przeszkodą nie do pokonania, okazało się zdobywanie czytelników. Jak niby ludzie mają się dowiedzieć, że Biblioteczka Zienki w ogóle istnieje? Zaczęło się r e k l a m o w a n i e - czyli chyba najgorszy okres w blogowej karierze każdego blogowicza. Nie, nie myślcie sobie tylko, że Marzenka chodziła od bloga do bloga zostawiając przy okazji linki. O nie, wzięła się do tego na poważnie. Ciekawiło ją, co piszą inni fani słowa pisanego. Porównywała swoje nieskładne zdania, do bardziej zaawansowanych recenzji. Zaczęła kształtować swoje umiejętności, ucząc się od innych. Poprawiały się nie tylko statystyki (które w tym wszystkim są raczej najmniej ważne), ale także jakość pisanych tekstów. 

Marzenka nie poddawała się i robiła wszystko, aby jej strona była dla innych czymś ciekawym. Powstały Czwartkowe cytaty, dyskusje, zabawy blogowe, wyzwania czytelnicze... Czyli wyższy poziom blogowego wtajemniczenia. Podjęła też swoją pierwszą recenzencką współpracę, o których to wcześniej nie miała bladego pojęcia. No i oczywiście poznała świetne blogi i po części ich twórców ^^ Kinga G., Paula Ath, Kolorowe Stworzonko, Tali i Domi, Patrycja Waniek, Ania, Karolka, Ola C., Ruby Melly, Ana, Chmurka, Polaris i wiele innych - wszystkich ich podziwia i lubi, choć poznała ich tylko z pisanych postów ^^  

Teraz Marzenka czuje się pewnie w swoim czytelniczo-blogowym świecie. Lubi robić to, co robi. Kocha pisać recenzje i patrzeć, że innym się to podoba. I choć dalej musi się jeszcze wiele nauczyć to wie, że dużo się w jej życiu dzięki Biblioteczce zmieniło.  


Mam nadzieję, że jeszcze nieliczni tutaj są. Dobrze, teraz szybkie podsumowanie - co przez ten rok się działo?

Liczba wyświetleń bloga:
13 545
Liczba obserwatorów:
76
Liczba komentarzy:
955
Najczęściej komentują: 
Liczba postów:
133
Liczba recenzji:
73
Najczęściej wyświetlane posty:
* recenzja "Trzynaście powodów" Jay Asher,
* recenzja "Trzy metry nad niebem" Federico Moccia,
* Moja biblioteczka

Jeśli mam być z Wami szczera, liczyłam na odrobinę lepsze wyniki, ale i tak jestem zadowolona. Czasem łapał mnie leń, nie chciało mi się pisać... może dlatego nie dobiłam jeszcze do wymarzonej setki obserwatorów. Ach, może kiedyś się uda. ^^ Cieszę się, że najczęściej wyświetlanym postem jest recenzja, a nie post śmieć! I do tego recenzja, z której byłam strasznie dumna, bo  wyglądała dokładnie tak, jak chciałam. Dziękuję, że to doceniliście!

Dziękuję wszystkim stałym obserwatorom i tym, którym naprawdę chce się czytać moje posty. Dziękuję za każdy komentarz, to właśnie Wasza obecność tutaj motywuje mnie do dalszej pracy. Mam nadzieję, że przez ten roczek zdążyliście mnie troszeczkę poznać i może polubić.

Do następnego roczku!

10 komentarzy:

  1. No więc, ekhem (wielki, wielki, wielki wstęp, w końcu trzeba jakoś zacząć)...
    Gratuluję Ci kochana z całego mojego serduszka!! <3
    Taki roczek to na pewno świetne uczucie, ja dowiem się dopiero w kwietniu jak to jest, ale mniejsza o mnie, w każdym razie cieszę się bardzo, że jesteś tu z nami, ze mną przede wszystkim, bo nadal pamiętam, że to Ty byłaś moim pierwszym komentatorem i obserwatorem. :D
    Twoje recenzję bardzo lubię, bo
    a) w większości przypadków raczej się z nimi nie zgadzam,
    b) piszesz zgrabnie, krótko i na temat, a to się chwali,
    c) nwm co by tu jeszcze wymyślić, więc stwierdzę, że podoba mi się Twój nagłówek z kotem, jakkolwiek kotów nie lubię. :P
    A na koniec życzę Ci dalszych sukcesów, inspiracji, pomysłów, wyobraźni, oryginalności, odkrywania nowych czytelniczych światów - ot, wszystkiego najlepszego! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Zienko. Naprawdę imponujący wynik. Z całego serca cieszę się z twojego sukcesu. Pozdrawiam cieplutko i do zobaczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluje roczku :) życzę dalszych owocnych latek blogowania.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wielkie gratulacje, sądzę, że wiele przez ten rok osiągnęłaś, moim zdaniem piszesz ciekawie, masz trafne opinie i często zachęcasz mnie do książek, o których nawet nie słyszałam i pewnie bym nie usłyszała. Życzę jeszcze większych sukcesów i kolejnego roku blogowania. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję roku!!! I życzę duuużo, dużo, dużo i jeszcze więcej lat blogowania :) Uwielbiam Twoje recenzje i komentuję jak tylko mogę, choć studia często to utrudniają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję i życzę cierpliwości i wytrwałości oraz samych dobrych lektur na następne lata blogowania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluje roku blogowania :D Statystyki jak najbardziej dobre :) Pozostaje mi życzyć kolejnego roku, dwóch, trzech lat i tak dalej :3

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję takich wyników przez rok! Teraz strasznie dużo blogów obchodzi urodziny...
    Dziękuję za napisanie mojego pseudonimu ^^ I to aż 2 razy :D Jest mi naprawdę bardzo miło ^^
    Co Ty tu chcesz zmieniać w pisaniu? :D Przecież widzisz jak np. mi 'poprawiło się pisanie' przez ten rok (może ociupinkę), a Twoje posty są takie stylistyczne, ogarnięte i w ogóle. Podziwiam Cię, naprawdę! Przez rok osiągnęłaś tak dużo!
    Życzę Ci, wielu obserwatorów, wyświetleń, komentarzy, żebyś nie pomyślała nigdy, żeby skończyć z blogiem, żebyś czytała jeszcze więcej książek i dodawała jeszcze więcej notek i w ogóle, żeby wszystko się fajnie i ładnie układało!
    Niech Moc będzie z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję, gratuluję i jeszcze raz gratuluję :)
    Stworzyłaś naprawde cusowne miejsce. Życzę powodzenia w dalszym blogowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już wróciłam ze szpitala, powolutku nadrabiam zaległości,pozdrawiam ciepło xxxx codo urodzin to gratuluje...ja odwiedzam go od niedawna, ale postanowiłam rozstać! powodzenia i wszystkiego co najlepsze;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli po przeczytaniu posta napiszesz kilka słów, drogi czytelniku. Każdy komentarz wywołuje mój uśmiech, więc pisz bez obaw! ^^ Chętnie wejdę też na Wasze blogi, więc śmiało zostawiajcie linki (oczywiście byłoby świetnie, gdyby link ten znajdował się dopiero pod sensownym komentarzem. I nie zapraszajcie mnie ciągle do nowych recenzji na swoim blogu!).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...