19 lipca 2016

Piękni i kochani - garść rozmyślań i wspomnień, multum tęsknoty i zachwytu. A nawet książki!


Wróciłam! Jeszcze pełna wrażeń, emocji i nieposkładanych myśli, gotowa na wszystko, pełna optymizmu przemieszanego ze smutkiem spowodowanym powrotem. Po raz kolejny wkroczyłam na pustynię (zwaną życiem), żegnając moją oazę spokoju i wytchnienia. 15-dniowe rekolekcje minęły mi jak z bicza strzelił. A było tak wspaniale! Tak radośnie, wartościowo, wspólnotowo i w sposób wręcz nierealny sympatycznie!

(ten post może być dość długi, więc... nie musicie czytać wszystkiego! Ale mimo to zachęcam do zostawienia choćby króciutkiego komentarza - chciałabym zobaczyć, co o tym sądzicie!)

1 lipca 2016

Jak zabić Leniusa, Obawy, Wymówkusa oraz Obżartusa i zacząć zdrowy tryb życia?

Pewnie każda z nas (przepraszam za wykluczenie panów, ale dzisiaj będę mówić o pozycji przeznaczonej dla pań) niejednokrotnie ubolewała nad swoim wyglądem. Bo tutaj włosy nie chcą się układać, znowu jakiś syf wyskoczył na środku czoła, a i przydałoby się nieco schudnąć, bo po zimie przybyło kilka kilogramów. Tak sobie narzekając, wędrujemy do najbliższego McDonalda i zaglądamy do szuflady, gdzie czeka na nas ogromna czekolada. Potem siadamy na sofie i oglądamy telewizję, otwieramy laptopa, sięgamy po książkę. Może by zacząć biegać? Eee, kiedy ja mam na to czas! A może dzisiaj odpuszczę sobie słodycze? Ale one tak na mnie patrzą! Cały świat jakby spiskował przeciwko nam! Z jednej strony marzymy o idealnej sylwetce i większej wytrzymałości, a z drugiej - nie działamy w żaden sposób w tym kierunku. Albo całkowicie nam to nie wychodzi! Brzmi znajomo?