30 września 2015

Pierwsze wrażenie: nowa szkoła, nowe wyzwanie i brak czasu

Zaczęło się. Codzienna poranna pobudka po szóstej, obiady pochłaniane przez zgłodniały organizm z prędkością światła, spisywanie lekcji, nauka, pakowanie na ostatnią chwilę i próba zapamiętania planu zajęć. Tak. Szkoła. Znowu. Choć w sumie w moim przypadku więcej pojawiło się nowości niż rutyny i jako że blog ostatnio zarasta mi pajęczynami a jego autorka kompletnie nie może zabrać się za napisanie choćby jednej recenzji (albo choćby skończenie jednej powieści, do której można by ową recenzję napisać), postanowiłam spisać moje wrażenia z pierwszego miesiąca szkoły średniej. 

23 września 2015

Seria miętowa po raz kolejny: Pierwsze koty (premierowo)

Stare porzekadło głosi, że ludzi nie ocenia się po okładce. Jest też inne powiedzonko - pozory mylą. I tak jak z wierzchu coś może wydawać się brzydkie, kryjąc w swoim środków najpiękniejsze cechy, tak i na odwrót - ludzie, których uważamy za ideały, w rzeczywistości mogą okazać się całkiem inni. Choć przykro to słyszeć, prawda jest taka: każdy z nas ma nie tylko zalety lub nie tylko wady - nasze cechy, pozytywne i negatywne, mieszają się ze sobą. Bo przecież nie ma ludzi całkiem złych. I nie ma także ludzi idealnych. 

Ada chyba nie do końca wie, co tak n a p r a w d ę wyprawia się w jej życiu. Ma chłopaka, którego kiedyś kochała, a który doprowadza ją teraz do szaleństwa. Ma ojca, który skąpi rodzinie na wszystkim, ale nie wie, dlaczego. Ma kochaną siostrę, która coś ukrywa. I kilku wrogów, z których istnienia nie zdawała sobie dotąd sprawy. Ada jest zagubioną szesnastolatką, w życiu której chwile niewymiernej radości krzyżują się z momentami nieopisanego smutku. Ada ma problemy, jak każdy z nas. I jak każdy z nas, czasem po prostu sobie nie radzi.

21 września 2015

Obczajamy cytaty - co miał na myśli autor #1

Kochani, natchnienie przyszło do mnie, jak letni powiew, jak głos zza światów, jak fala obmywająca brzeg, czy coś takiego i oto pod wpływem impulsu przychodzę z kolejnym cyklem. Wiem, dosyć sporo się tu ich porobiło ostatnio (i żaden nie jest kontynuowany, ale ciii...), jednak to będzie coś innego. I tym razem zainspirowałam się postem innej blogerki, a mianowicie Agnieszki z bloga Książka od kuchni i jej serią postów Ze stron wyrwane, gdzie pokazuje swoje ulubione cytaty. Nie wiem, czy pamiętacie, ale dawno, dawno temu, gdy Zaczarrowana była jeszcze Biblioteczką Zienki (teraz w duchu śmieję się z tej nazwy), pojawiały się u mnie Czwartkowe cytaty. W końcu jednak, z braku motywacji, cierpliwości i złej organizacji, zrezygnowałam z nich. Teraz powracam z czymś podobnym, a jednak całkowicie innym.

19 września 2015

Potomkowie największych b a ś n i o w y c h złoczyńców

Niemal każdy z nas mógłby powiedzieć, że wychował się na bajkach Disneya. Wszyscy znamy filmowe adaptacje baśni takich jak Kopciuszek, Królewna śnieżka czy Śpiąca Królewna. Na pewno też nie raz obejrzeliśmy Aladyna, 101 dalmatyńczyków, Piękną i Bestię, widzieliśmy Księżniczkę i żabę, Piotrusia Pana, Małą Syrenkę... Animacje te czasem bawią, czasem wzruszają i co najważniejsze - zawsze kończą się happy endem. Dobrzy wygrywają ze złymi. Księżniczka wychodzi za księcia. Wszyscy żyją długo i szczęśliwie. No, prawie wszyscy.

Czy ktoś w ogóle pomyślał o czarnych charakterach? Czy ktoś zastanowił się, co musi czuć Zła Królowa bez magicznego zwierciadła, Dżafar boleśnie obdarty z władzy, Kapitan Hak połknięty przez aligatora albo Cruella, której nie udało się spełnić marzenia? Czy ktoś choć przez chwilę wczuł się w ich sytuację? Nie. Wszystkich ich skazano na wieczną karę, zesłano na Wyspę Potępionych, gdzie żywią się resztkami z Auradońskich stołów. Bez magii, bez siły, bez chwały. Zmieszani z błotem. Potępieni.

12 września 2015

Przedpremierowo: Historia pewnej irańsko-amerykańskiej dziennikarki

Znalezione obrazy dla zapytania między światami saberi"- Nie mieliśmy zamiaru odsyłać pani do Evin. Ale nie chciała pani skorzystać z propozycji współpracy, więc nie mamy wyboru. (...)
- Ale ja mówię prawdę, proszę mi uwierzyć! - błagałam.
- Nie chciała pani współpracować - powiedział spokojnie. 
- Co to znaczy "współpracować"? 
- To znaczy "przyznać się". 
- Przyznać d o c z e g o? 
- Do wykorzystywania książki jako przykrywki do szpiegowania w Iranie na rzecz CIA." 

Roxana Saberi, trzydziestoletnia amerykańska dziennikarka pracująca w Iranie od sześciu lat, zostaje brutalnie zatrzymana w swoim domu pod zarzutem szpiegostwa. Śledczy nie dają jej szans na jakąkolwiek obronę. W Evin, więzieniu słynącym z tortur i niesprawiedliwości, Roxana jest zmuszana do fałszywych zeznań pod groźbą długoletniego pobytu w więzieniu a nawet wyroku śmierci. Dziennikarka musi zdecydować - czy mówić prawdę i żyć w niewoli, czy kłamać i wyjść na wolność.

5 września 2015

O książkowej sztuce, czyli tag, bo dawno ich tutaj nie było

Zauważyłam, że ostatnio nie było u mnie żadnych książkowych tagów, więc postanowiłam odpowiedzieć na nominację od Słodkiej Karoliny (przepraszam, że tak późno!) i oto dzisiaj przychodzę do Was z zabawą blogową o wdzięcznej nazwie - Książkowa sztuka. W końcu, jak wiemy, książka to nie tylko treść, ale także wygląd, okładka, czcionka i papier. Zaczynajmy! 

Najpiękniejsza okładka pojedynczej książki


3 września 2015

Nocni Łowcy, Wampiry, Wilkołaki i Demony - bo wszystkie bajki są prawdziwe

Wyobraź sobie, że nasz świat to tylko jeden z milionów wymiarów, przez które przemieszczać mogą się tylko jedne istoty - demony. Jak wiemy, demony nie należą do najsympatyczniejszych stworzeń a spotkanie z takim także najmilsze nie jest. Dlatego właśnie są Nocni Łowcy. Ich zadaniem jest... no cóż, zabijać. Ich ciała pokryte są runami -magicznymi znakami, które dają im moc i magiczne zdolności. Niektóre leczą, inne sprawiają, że jest się niewidzialnym dla zwykłych Przyziemnych. Poza Nocnymi Łowcami istnieją także Podziemni - wampiry, wilkołaki, wróżki i inne stworzenia, które ponoć żyją tylko w bajkach. Hmm, widocznie nie tylko...