30 czerwca 2013

Podsumowanie czerwca

To ja może króciutko. Wiem, że nikt nie ma ochoty czytać moich długaśnych wywodów. W końcu zaczęły się wakacje i tyle podsumowań pojawia się teraz na blogach! A więc w tym miesiącu przeczytałam... 7 książek:

29 czerwca 2013

Moje plany czytelnicze na wakacje

Czyli co zamierzam przeczytać i zrobić w czasie tych pięknych dwóch miesięcy. A więc:

Przeczytać w końcu to, co mam w swojej własnej biblioteczce. 

Czyli co mi już dłuuugo zalega. Między innymi:

Książę Mgły - Carlos Ruiz ZafónDrużyna 1. Wyrzutki - John FlanaganKlątwa Tygrysa - Colleen HouckUroczysko - Colin Meloy

28 czerwca 2013

Czwartkowe cytaty #2


Zapomniałam! Dzisiaj piątek, a ja dopiero teraz wzięłam się za tego posta. No, to dzisiaj dla odmiany piątkowe cytaty. Przepraszam, że tak wyszło, ale jakoś wyleciało mi z głowy. Koniec roku i te sprawy... Wakacje!!! Chyba rozumiecie, no nie? Więc przyjmijcie ciepło to, co mam dla Was na dzisiaj. Zaczynamy! Które Wam się najbardziej podobają? A których jeszcze nie znaliście?

32) Adrian Mole lat 13 i 3/4. Sekretny dziennik

Ajajaj! Jak trudno być nastolatkiem-intelektualistą w niepełnej rodzinie w społeczeństwie pełnym zwyczajnych ludzi! I to w dodatku mając pryszcze! Zwariować można. Ale Adrian Mole już przyzwyczaił się do takiego stanu rzeczy. Co robi w wolnych chwilach? Opiekuje się chorym starcem, pisze wiersze do BBC, zakłada czerwone skarpetki, czytuje różne gazety, zadaje się z wieloma dziwnymi ludźmi i oczywiście pisze swój wieczny dziennik. Jak minął dzień, postanowienia, opinie na wszelakie tematy i miłość do Pandory. Taaaa... z takim to dopiero zwariować można!

Już od pierwszych stron Adrian Mole podbił moje serce. Trudno spotkać bardziej pokręconego nastolatka, który ma tak dziwne spojrzenie na świat. Czasem tak mi się chciało śmiać, że... no, nie wiem. Czasem- prawie cały czas się śmiałam! Jego historie, perypetie rodzinne i opinie są tak rozbrajające, że nic, tylko się śmiać.

24 czerwca 2013

Nowy wygląd bloga

Postanowiłam trochę zmienić mój wygląd bloga. Nawet nie wiecie, jak bardzo męczyłam się z tym nagłówkiem! W efekcie zdjęcia są trochę nieostre, ale chyba do przyjęcia, co? Jak Wam się podoba?Zostawić tak, czy zmienić na stary wygląd? 

21 czerwca 2013

31) Dziewczyny się odchudzają

Jaki ten świat jest niesprawiedliwy! Popatrzcie na taką Magdę, czy Nadine. Jedzą po kilka batonów dziennie, chipsy, ciasta... i co? Są takie chudziutkie! A biedna Ellie nie ma tego szczęścia. No jak ona wygląda? Pulchna, nędzny wzrost, rude kręcone włosy i te wstrętne okulary. Czemu nie wygląda tak świetnie jak jej przyjaciółki? Magda to dziewczyna z charyzmą, śliczna i chyba każdy chłopak się za nią ogląda! A Nadine? Wysoka, chuda i te piękne czarne włosy. Zdecydowana i pewna siebie, ma szansę zostać modelką. A co ma taka Ellie? Na pewno maaase tłuszczu pod skórą... Po prostu musi schudnąć, chociażby te kilka kilogramów.

Jak ja oceniałam tę książkę przed przeczytaniem? Najpierw okładka, niezbyt zachęcająca- nijaka. I ten tytuł! Pewnie kolejna powieść o "strasznych" problemach nastolatek. "Patrzcie jaka jestem gruba! Ważę już 45 kg!". Pewnie główna bohaterka zapadnie na anoreksje, a potem wyzdrowiej... A opis? Patrzcie, nasza główna bohaterka ma dwie śliczne przyjaciółki! Po po prostu fabuła jak z filmu dla nastolatek. Jakie one mają straszne rozterki! Nie ma co, to nie dla mnie.

20 czerwca 2013

Czwartkowe cytaty #1


Nie wiem, czy pomysł wypali, ale chciałabym co tydzień pisać posta o takim właśnie tytule. W każdy czwartek pojawiłby się post z moimi ulubionym cytatami. Z tymi najmądrzejszymi, najpiękniejszymi i najlepszymi. Co o tym sądzicie? Piszcie, czy podoba Wam się taki pomysł i czy chcielibyście to czytać. Jeśli tak, to zapraszam do dyskusji i komentowania.
A na dzisiaj mam takie:

19 czerwca 2013

30) Samotni.pl

Joanna ma burzę rudych loków, zielone bojówki, imponującą kolekcję rockowych płyt i poważny wyraz twarzy. Ma też głęboko ukryte pudełko listów do mamy, których nigdy nie wyśle. Znak rozpoznawczy Wiktora to znoszony angielski sweter, jedyna pamiątka po matce, która w poszukiwaniu szczęścia wyjechała za granicę. Chłopak został sam z babcią, musi się nią opiekować. Gdy na lekarstwa brakuje pieniędzy, coraz bardziej kuszące stają się propozycje kolegów, namawiających do kradzieży... Co wyniknie z przypadkowego spotkania tych dwojga?" (tył okładki)

O czym jest książka? O to chodzi, że niełatwo to napisać. Książka młodzieżowa, "ucząca", o problemach, obyczajowa. Napisała ją autorka "Buby", którą wielu z nas zna, prawda? "Buba" podobała mi się bardzo, dlatego gdy sięgałam po "Samotnych.pl" liczyłam na coś podobnego.

16 czerwca 2013

29) Delirium

Stany Zjednoczone są całkiem odgrodzone od reszty świata. Dlaczego? Bo po państwie panoszy się najgorsza choroba znana ludzkości. Choroba zakaźna, która nie pozwala o sobie zapomnieć, miesza w rozumie, zabija. Amor deliria nervosa. Miłość... Na szczęście wynaleziono lek na tę niezwykle groźną chorobę. Wystarczy w wieku 18 lat przejść specjalny zabieg, po którym w końcu staniesz się bezpieczny, odpowiedzialny, dojrzały, szczęśliwy. Zostaniesz sparowany z osobą, która najbardziej do Ciebie pasuje, aby zostać z nią do końca życia. Żyć z nią w harmonii i porządku, bez żadnych niebezpieczeństw. Państwo o to zadba. Specjalnie dla obywateli powstały ogrodzenia pod napięciem, podsłuchy w telefonach, patrole, godzina policyjna, krypty, usunięto poezje i baśnie, stworzono świętą Księgę SZZ... Wszystko dla porządku i bezpieczeństwa. Ale czy na pewno dla szczęścia?

2 czerwca 2013

28) Felix, Net i Nika oraz Świat Zero 2

W poprzedniej części przyjaciele przeszli przez tajemniczy pierścień, przez który zamiast przenieść się w czasie, przenieśli się do świata alternatywnego. Teraz sytuacja się pogarsza. Super paczka dalej "skacze" do coraz bardziej odległych światów. Coraz mniej rzeczy zgadza się z ich domem. Ze światem zero. Do tego cały czas natrafiają na Złotego Jeża. Kim jest i czego chce od przyjaciół? Czy Felix, Net i Nika w końcu dotrą do domu? A co z ich alterami?

„-A jak coś zepsuliśmy? – zapytał cicho Net. – Popsułem kiedyś opiekacz do tostów, no i… jeszcze kilka mało istotnych urządzeń. Ale to zupełnie inna przykrość, zepsuć cały wszechświat!”

Nie wiem czemu, dziesiątą część jednej z moich ulubionych serii czytałam chyba z cztery miesiące. Aż wstyd się przyznać. No, w końcu przeczytałam. Ale nie powiem, żebym była zachwycona. Owszem, nie jest zła, ale jednak trochę nudziłam się w niektórych momentach.

1 czerwca 2013

Podsumowanie maja

A więc minął kolejny miesiąc. Najpiękniejszy miesiąc w caaaałym roku, niestety dosyć deszczowy. Trudno. Dzisiaj Dzień Dziecka, więc życzę wszystkim osobom przed osiemnastką wszystkiego najlepszego. "Niech los zawsze wam sprzyja!".

A teraz do konkretów. W tym miesiącu przeczytałam... Pięć książek + zaczęłam kilka pozycji. Marny wynik... Cóż, jak inni mogę się usprawiedliwiać brakiem czasu i zmęczeniem (oczywiście - szkoła). To w części prawda, ale nie do końca. Może po prostu nie miałam co? Sama nie wiem. Nie ważne! A więc: