3 maja 2017

"Nie ma bezpiecznego miejsca" - czy "Pieśń jutra" była warta oczekiwania? (spojlery z tomu I i II)


Krótka powtórka z rozrywki... 
Po wszczęciu rewolucji w Szeolu I i ucieczce do Londynu, Paige (śniący wędrowiec - VII katgegoria jasnowidzenia) we współpracy z Ramarantami, Refaitami będącymi przeciwnikami rodziny Sargas (którzy, jak się okazało, mają pod kontrolą nie tylko kolonię karną, ale cały Sajon), rozpracowała Szary Rynek (sprzedający jasnowidzów do Szeolu), pokonała Jaxona Halla (swojego byłego mim-lorda, którego była faworytą) w rozgrywkach i zdobyła tytuł Zwierzchniczki Syndykatu, przestępczej grupy jasnowidzów działającej na terenie Londynu, jako Czarna Ćma. Emmici (złe stworzenia z Międzyświatów) z powodu zlikwidowania Szeolu, mogą wedrzeć się do Londynu, innym zagrożeniem dla jasnowidzów są też Tarcze czuciowe, urządzenia potrafiące wykrywać odmieńców, które mają niedługo zapełnić miasto. Paige jako Zwierzchniczka staje przed ogromnymi wyzwaniami.

1 maja 2017

Robię podsumowanie marca i kwietnia? - serie, serie i "Pieśń jutra"!!!

W marcu i kwietniu spotkało mnie tyle wspaniałych książkowych niespodzianek, przydarzyło mi się tyle rewelacyjnych książek i czytelniczych odkryć, że nie mogłam nie podzielić się tym tutaj. Jestem tym bardziej podekscytowana tym postem, że własnie skończyłam czytać pewną książkę. Czekałam na nią dość długo. Myślę, że już wiecie, o co chodzi... O Pieśń jutra, trzecią część Czasu żniw! Jednak zanim nie popełnię recenzji, ani słówka Wam o tej pozycji nie pisnę, siedzę cichutko jak myszka. No, może tylko powiem, że... Nie, jednak nie, nic nie mówię. Musicie poczekać. W recenzji się wygadam. Ach, posypie się grad słów, posypie. Nie mogę się doczekać!