6 stycznia 2018

Pożegnanie bezpowrotne...


Od dłuższego czasu przewidywałam, że tak to się skończy. I oto stało się - przenoszę manatki i wyprowadzam się, po prawie pięciu latach, na nowe lądy. Nie chcę jednak płaczliwych pożegnań - chciałabym tylko, abyście w ten nowy etap mojej blogowej kariery wstąpili razem ze mną. To nie rozstanie, a początek czegoś, mam nadzieję, niesamowitego! 

1 komentarz:

Będzie mi bardzo miło, jeśli po przeczytaniu posta napiszesz kilka słów, drogi czytelniku. Każdy komentarz wywołuje mój uśmiech, więc pisz bez obaw! ^^ Chętnie wejdę też na Wasze blogi, więc śmiało zostawiajcie linki (oczywiście byłoby świetnie, gdyby link ten znajdował się dopiero pod sensownym komentarzem. I nie zapraszajcie mnie ciągle do nowych recenzji na swoim blogu!).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...